Bazą wszystkich wymienionych modeli tooli są szczypce i to
one właśnie zostały zmodyfikowane, co wydatnie zwiększyło ich
użyteczność. Otóż w odróżnieniu od wcześniejszych modeli nowe
Charge i Wave „z plusem" wyposażono w wymienne przecinaki do
drutu. Niby nic, ale jednak zmiana dość istotna, bo wreszcie po-
zwala bez obaw wykorzystywać przecinaki. Tak, toole Leathermana
objęte są 25-letnią gwarancją i w razie uszkodzenia (wykruszenia,
wgniecenia czy podobnych) ostrzy przecinaka narzędzie można
było odesłać do serwisu i otrzymać nowe lub naprawione. Próba
naprawy szczęk we własnym zakresie była raczej z góry skazana
na niepowodzenie, bo nawet gdybyśmy dysponowali odpowiednimi
narzędziami, byłoby to bardzo trudne do wykonania, o ile w ogóle
możliwe. Pozostawała zatem naprawa w serwisie lub wymiana, ale
to z kolei wiązało się z czasem – przy dobrych wiatrach potrwałoby
to z tydzień, a przy mniej dobrych pewnie i dłużej.
Zastosowanie wymiennych przecinaków znanych z tooli serii
Heavy Duty (np. MUT, OHT czy Rebar oraz nieco lżejszego Signal)
pozawala na błyskawiczną wymianę uszkodzonego czy zużytego
elementu, oczywiście o ile uprzednio zaopatrzymy się w zestaw na-
prawczy. Można go bez problemu kupić u polskiego dystrybutora
Leathermana, czyli w sieci Militaria.pl – za niecałe 40 złotych do-
stajemy dwa ostrza ze stali 154CM oraz kluczyk potrzebny do ich
wymiany i nowe śruby. Konsekwencją zastosowania wymiennych
www.fragoutmag.com