Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1055276
Pierwszym modelem, który pojawi się na rynku, będzie wersja sportowa, ale producent przewiduje, że w przyszłości pojawi się wersja kompaktowa oraz bojowa. Trzeba będzie na nie nieco poczekać. Podczas demonstracji przeprowadzonej przez czołowych czeskich zawodników IPSC, pokonywali oni dwukrotnie te same stage, raz z bronią, której używali od lat, a za drugim razem z ALIENem. I faktycznie, udawało im się uzyskać lepsze czasy w porównaniu z klasycznymi pistoletami. Dziennikarze mogli sami porównać ALIENa w różnych wersjach z takimi sportowymi klasykami jak STI czy CZ Shadow 2. Jak się strzela z LAUGO ARMS ALIEN? Świetnie. W praktyce okazuje się, że to, co producent pisał o swojej broni, to nie tylko chwyt marketingowy, ale naprawdę działa. Mimo że pistolet jest dość ciężki, świetnie leży w ręku i jest bardzo dobrze wyważony. Kąt chwytu i jego profil są bardzo wygodne, a samą broń można chwycić bardzo wysoko, znacznie wyżej niż w przypadku innych pistoletów (chyba nawet wyżej niż Strike One). Dodając do tego bardzo nisko osadzoną i nieruchomą lufę oraz masę, otrzymujemy pistolet, który podczas strzelania prawie nie oddziałuje na strzelca. Dzięki temu broń jest bardzo łatwa do opanowania podczas szybkiego strzelania i praktycznie nie schodzi z celu. W efekcie można oddawać bardzo szybkie dublety o bardzo dobrym skupieniu, co w innych konstrukcjach broni nie jest takie łatwe. Spust pracuje niemal perfekcyjnie – ma bardzo krótką drogę, niewielki opór, wyraźnie wyczuwalny punkt przełamania oraz krótki, wyraźny reset. Prezentowane pistolety miały różnie ustawione spusty, ale wszystkie pracowały naprawdę świetnie. Manipulatory broni są łatwo dostępne i wygodne, jedynym utrudnieniem jest niski profil zamka, co osobom nieprzyzwyczajonym do tego typu konstrukcji może sprawiać początkowo pewne trudności przy chwytaniu – na szczęście sprężyna powrotna nie stawia bardzo dużego oporu, więc nawet przy niezbyt pewnym chwycie da się broń przeładować. Użytkownicy pistoletów w rodzaju CZ 75 nie powinni mieć żadnych problemów z ALIENem. Demontaż rampy z przyrządami celowniczymi jest banalnie prosty – trzyma się ona na jednym kołku blokującym i kołku współpracującym z odpowiednim hakiem na szkielecie broni. W zasadzie po jednorazowym zdjęciu i założeniu szyny można uznać, że czynność wymiany ma się opanowaną. Rozkładanie i składanie broni również jest proste – po zdjęciu szyny dochodzi jeszcze zsunięcie zamka w tył i uniesienie go, a następnie wysunięcie go do przodu (trochę tak jak w P64 i P83). Przy zdejmowaniu zamka dochodzi też do demontażu tłoka, belki łączącej i żerdzi ze sprężyną. I to w zasadzie koniec rozkładania ALIENa, można jeszcze pokusić się o odłączenie żerdzi i sprężyny powrotnej od belki łączącej je z tłokiem. Składanie przeprowadza się w odwrotnej kolejności i jedyne, co trzeba przećwiczyć, to zakładanie zamka, bo do tej czynności należy wsunąć i przytrzymać w pozycji lekko cofniętej zespół tłoka i sprężyny. Reszta jest banalna, a rozłożyć i złożyć broń można w czasie nieco powyżej pół minuty, nawet jeśli nie mamy w tym specjalnej wprawy. Po pierwszym zapoznaniu z ALIENem obiecujemy sobie po nim wiele, choć wiadomo już, że cena tego pistoletu nie będzie niska. Oj, namiesza na rynku, ale przyjdzie nam na to jeszcze nieco poczekać. DANE TECHNICZNE LAUGO ARMS ALIEN Długość całkowita: ...................................210 mm Szerokość: .................................................29 mm Wysokość: ..................................................148 mm Długość lufy: ..............................................124 mm Masa (bez magazynka): ..........................1009 g Pojemność magazynka: ..........................17 nabojów www.fragoutmag.com