rabinków MCX o nazwie własnej Virtus
(łac. odwaga, męstwo), w której usunięto
wszystkie wady podstawowego warian-
tu oraz dodano kilka usprawnień. Naj-
bardziej charakterystyczną cechą MCX
w wersji Virtus są nowe łoża ze slotami
montażowymi M-LOK.
Choć najpopularniejszą wersją MCX jest
ta strzelająca amunicją kalibru 5,56 mm,
to warto wspomnieć, że kiedy projekto-
wano go dla amerykańskich sił specjal-
nych, to przyjęto założenie, że broń będzie
strzelać amunicją .300 Blackout. I wła-
śnie w takiej wersji kalibrowej Virtus trafił
w nasze ręce. Broń jest celna, a kultura jej
pracy jest bez zarzutu – na dobrą sprawę
nie czuć tego, że strzela się potężniejszą
amunicją niż naboje 5,56 mm x 45. Trze-
ba tylko bardzo uważać, zwłaszcza jeśli
używa się naraz karabinków w obu ka-
librach, bo zasilane są z takich samych
magazynków...
Sig Sauer MCX Rattler
I crème de la crème naszego spotka-
nia, czyli broń dla miłośników płaszcza
i szpady albo płaszcza i STEN-a pod
pachą. Subkarabinek SIG Sauer MCX
Rattler kalibru .300 Blackout opracowa-
ny zgodnie z wymogami amerykańskich
sił specjalnych, które dotyczyło zapotrze-
bowania na nowy karabinek, a w zasadzie
zestaw konwersyjny do aktualnie wyko-
rzystywanych karabinków M4A1 kalibru