Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1055276
cały proces nie opiera się na akustyce, a timer zatrzymywany jest po zarejestro- waniu trafienia w tarczę. Dodatkowo na ekranie urządzenia obrazującego wyświe- tlana jest strefa trafienia i generowany jest komunikat o trafieniu. Jeśli korzystamy z systemu w mak- symalnej konfiguracji, możemy za jego pomocą trenować strzelanie do kilku celów – dostępne są dwa tryby takiego strzelania. Pierwszy z nich to „klasyczny" tor polegający na ostrzeliwaniu celów w kolejności ich ustawienia (albo zada- nej przez instruktora). System zlicza trafienia, obrazuje je na ekranie i gene- ruje odpowiednie komunikaty głosowe. Po zakończeniu przebiegu podsumowu- je go, wyświetlając informacje o czasie całego ćwiczenia, odstępach pomiędzy poszczególnymi strzałami oraz celności (w procentach). Oczywiście wyświetla- ne są także strefy trafień – co prawda Trainshot nie pokazuje, gdzie dokładnie się trafiło, ale przy strzelaniu dynamicznym liczy się strefa, a nie centralne dziesiątki. Drugi sposób wykorzystania systemu kilku celów polega na ostrzeliwaniu na czas celów wskazywanych przez system. Zadaniem strzelca jest jak najszybsza re- akcja i trafienie tarczy, której jednostka sterująca zostanie podświetlona. Także tu dostępne jest rozbudowane podsu- mowanie zadania, które umożliwia ocenę ćwiczącego. Cena? U polskiego dystrybutora (Armytec) jednostka sterująca kosztuje niecałe 650 złotych, a jedna tarcza to koszt około 20 złotych (na chwilę obecną w Polsce do- stępne są tylko trzy wzory tarcz – nie ma w ofercie tarczy dla myśliwych). Dla prywatnego użytkownika to dość spory wydatek, a jeśli przyszłoby mu do głowy zakupić wersję rozbudowaną, z czterema jednostkami sterującymi, to koszty będą całkiem spore. Z drugiej strony, koszt timera to również kilkaset złotych, jed- nak jest to urządzenie trochę bardziej uniwersalne. W przypadku klubu strze- leckiego czy nawet grupy strzelców za- kup Trainshota wygląda już zdecydowanie inaczej, choć tu należy liczyć się z szyb- szym zużyciem tarcz, ale fun z jego użycia raczej wynagrodzi poniesione koszty. Czy Trainshot nadaje się „dla służb"? Trudno powiedzieć, ale prawdopodob- nie na niektórych etapach treningu może stanowić ciekawą propozycję – w końcu nie każda formacja dysponu- je tak rozbudowanym centrum szkolenia strzeleckiego, jak CSP Legionowo. Trainshot wydaje się być ciekawą propo- zycją systemu do „cywilnego" treningu strzeleckiego, dzięki któremu można w czasie rzeczywistym obserwować swoje strzelanie, a także prowadzić dokumentację treningu strzeleckiego czy nawet rywalizować z innymi ćwi- czącymi. Oczywiście nie jest to system pozwalający na ocenę precyzji strzelania na poziomie strzelectwa tarczowego, ale też i nie po to został zaprojektowa- ny. Jego przeznaczeniem jest przede wszystkim strzelectwo dynamiczne i w tej roli powinien sprawdzić się najlepiej. Z jego pomocą można także ustawiać pro- ste tory strzeleckie na zawodach, choć tych raczej mniej intensywnych z uwagi na żywotność tarcz. Jak to wygląda w praktyce, a nie w materiałach reklamowych, spraw- dzimy sami w ciągu najbliższych tygodni – dostaliśmy Trainshota do przetestowania i na pewno podzieli- my się z Wami naszą opinią. Postara- my się także, by zaprzyjaźniona ekipa zajmująca się szkoleniami strzelec- kimi przetestowała go podczas zajęć z kursantami i oceniła jego przydat- ność do tego typu zadań. www.fragoutmag.com