Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1073961
chce trenować tarczówkę i użyć Trainshota zamiast chodzenia do tar- czy i sprawdzania wyników, to nie tędy droga. Strzelanie na daleki i średni dystans do celu sylwetkowego albo trening IPSC czy też CB – to są domeny tego systemu i w tym sprawdza się świetnie. Z tarczą z pięcioma kołami różnej wielkości można również ćwiczyć celność, ale nadal nie na poziomie strzelania precyzyjnego. Oczywiście można po strzelaniu podejść do tarczy, popatrzeć, pomierzyć i pozaklejać, ale przecież nie po to mamy taki fajny „diwajs", prawda? Tu chodzi o pokazywanie trafienia w czasie rzeczywistym oraz – co również jest bardzo fajne – o zastąpienie timera. Bo przecież urządzenie liczy czas pomiędzy poszczególnymi trafieniami, czyli robi dokładnie to samo, co „klasyczny" timer strzelecki. Do tego wszystko ładnie i czytelnie obrazuje, pozwala na podsumowanie treningu i dokonanie porównań. Trainshot będzie też fajny do torów strzeleckich (niestety, tylko cztery cele naraz) – oprócz tego, że prowadzący strzelanie ma informa- cję o trafieniu, to także strzelec widzi, czy cel został wyeliminowany czy też nie, co pokazują mu kolorowe diody na module elektronicznym. Czyli wie on od razu, czy strzelanie było sku- teczne, czy też na- leży poprawić kolejną kul- ką albo i dwiema. Pewnymi ograniczeniami systemu są żywotność tarcz, bo przy intensywnym tre- ningu można je szybko postrzelać, oraz czułość na wilgoć. Czyli jeśli chcemy stosować Trainshota na zewnątrz, to raczej w suche dni. Za to pod dachem – nie ma ograniczeń. Mundurowi, którzy mieli okazję strzelać z użyciem tego syste- mu, również oceniają go pozytywnie, zaznaczając, że idealnie nadaje się do początkowego treningu CB, a na dalszych etapach stanowi bardzo fajną pomoc i element urozmaicający trening. Pamiętać należy jeszcze o jednej rzeczy – komendy płyną z nasze- go telefonu, więc należy zadbać o odpowiednią głośność, co jednak może stanowić pewien problem. Jeśli strzela się samemu i ma się na głowie ochronniki słuchu z gniazdem AUX (np. Sordin Supreme Pro), to można podłączyć telefon do gniazda i mamy wtedy komendy wyda- wane prosto w ucho. Jeśli jednak strzelamy w grupie, to albo trzeba trzymać telefon blisko strzelca, albo podłączyć go np. do głośnika Bluetooth, co powinno załatwić sprawę. Trainshot będzie także idealny jako urządzenie na wszelkiego ro- dzaju pikniki strzeleckie i imprezy integracyjne – zaoszczędzi instruk- torom chodzenia, przyspieszy strzelanie i da naprawdę mnóstwo za- bawy. Tak, trochę pieniędzy to kosztuje – w Polsce jeden moduł elektro- niczny to koszt 649 PLN, jedna tarcza oznacza zaś wydatek 19,90, ale jeśli zrzuci się kilka osób, to już tak bardzo nie boli. AKCESORIA