Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1073961
(ASAR Service), stworzenia uregulowań prawnych określających zasady funkcjonowania, a także wskazania organu administracji publicznej bezpośrednio odpowiedzialnego za funkcjonowanie systemu. Zapisy zawarte w załączniku wskazują na konieczność określenia rejonu poszukiwania i ratownictwa (SRR Search Re- scue Region), czyli obszaru, na którym służba ASAR jest zapew- niona, a także ustanowienia ośrodka koordynacji poszukiwania i ratownictwa lotniczego (ARCC Aeronautical Rescue Coordina- tion Center) dla przypisanego rejonu. Należy pamiętać, że rejon poszukiwania i ratownictwa zabezpieczany przez dane państwo nie musi być tożsamy z jego granicami, jego rozciągłość wyni- ka zaś z możliwości technicznych i operacyjnych. Państwo ma prawo do tego, by część jego terytorium nie była w zasięgu funk- cjonowania systemu, jeśli nie ma ku temu wspomnianych możli- wości. Co więcej, może po prostu uznać za bezzasadne pokrycie jakiegoś obszaru systemem, jeśli lotnicza działalność nad nim jest znikoma. Z drugiej jednak strony zezwala, za odpowiednim porozumieniem stron, na przekazanie odpowiedzialności inne- mu państwu. Istotne jest jednak zalecenie, by granice rejonów pokrywały się z granicami odpowiadających im rejonów infor- macji powietrznej oraz granicami rejonów morskiego poszuki- wania i ratownictwa na wodach eksterytorialnych. Intencja tego zapisu jest oczywista. W kwestii sił wykorzystywanych bezpośrednio w poszuki- waniu i ratownictwie mowa jest o mobilnych jednostkach po- szukiwawczo-ratowniczych (SRU Search Rescue Unit). Jeśli natomiast państwo decyduje się na wydzielenie do tych zadań statków powietrznych, to załącznik zawiera podstawowe wyma- gania co do ich wyposażenia. Kolejnym istotnym zapisem załącznika jest punkt dotyczący zasad planowania działań. Każdy ośrodek koordynacji poszuki- wania i ratownictwa musi działać w oparciu o opracowany „Plan prowadzenia działań poszukiwawczo-ratowniczych w rejonie poszukiwań", tzw. plan ASAR. Oczywiste jest także, że Służba ASAR nie działa w oderwaniu od innych służb czy systemów ratownictwa działają- cych w danym pań- stwie. Plan ASAR zawiera informa- cje dotyczące zasad współpracy, wykorzystania wza- jemnego zasobów, przej- mowania czy przekazywania w podporządkowanie, wymiany infor- macji, a to wszystko w celu efektywnego wyko- rzystania wszystkich dostępnych sił i środków. Tak więc mamy już organ administracji publicznej, służbę odpowiedzialną za poszukiwanie i ratownictwo lotnicze wraz z ośrodkiem w postaci ARCC funkcjonującym w oparciu o plan ASAR, działającym w rejonach odpowiedzialności (SSR) za po- mocą jednostek poszukiwawczo-ratowniczych (SRU i mogą to być statki powietrzne), pozostaje wytworzenie aktów prawnych przez państwo. W Polsce takim aktem jest ustawa z dnia 3 lipca 2002 roku „Prawo lotnicze". Artykuł 140. ustawy mówi o służbie ASAR, określa SSR jako rejon informacji powietrznej, czyli cały FIR Warsza- wa, wskazuje ministra właściwego do spraw transportu jako organu wykonawczego administracji publicznej realizującego zadania okre- ślone w załączniku 12, a wspomniane wcześniej. Następnie, już w dro- dze rozporządzenia (rozporządzenie ministra infrastruktury i rozwoju z 27 sierpnia 2015 r. w sprawie służby poszukiwania i ratownictwa lotniczego), minister infrastruktury i rozwoju określił szczegóły funk- cjonowania całego systemu. Skąd zatem wojskowe statki powietrzne wraz z załogami? Pań- stwo, w oparciu o dostępne siły i środki, buduje system. Zasoby wy- specjalizowanych jednostek zabezpieczających bieżące funkcjono- wanie Sił Zbrojnych w zakresie poszukiwania i ratownictwa, którymi dysponuje MON, zostały włączone do systemu jako lotnicze zespoły poszukiwawczo-ratownicze (LZPR). Akty międzynarodowe pozwalają na takie działanie, na poziomie krajowym umocowane to zaś zostało w prawie lotniczym i ostatecznie w rozporządzeniu wskazano mi- nistra obrony narodowej jako odpowiedzialnego za LZPR, przy czym działa on w oparciu o wspomniany już plan ASAR (za jego opracowa- nie odpowiada prezes PAŻP). Rozporządzenie wskazuje LZPR jako SRU działające w ramach sys- temu, ich rozmieszczenie ma zapewnić funkcjonowanie służby ASAR w rejonie odpowiedzialności SRR, czyli w naszym przypadku FIR War- szawa 7 dni w tygodniu przez całą dobę. Właściwie całą powyższą rozprawę należałoby także powtórzyć względem kolejnego systemu związanego tym razem z działalnością człowieka na morzu, czyli morskim poszukiwaniem i ratownictwem, w Polsce określanego skrótem SAR. Według mnie wła- ściwszy byłby skrótowiec MSAR (Maritime Search and Rescue) jako analogiczny do ASAR (używany w kraju powszechnie), sam SAR pozostawiłbym zaś jako ogólne działania związane z poszuki- waniem i ratownictwem. Tutaj mamy Morską Służbę Poszukiwania i Ra- townictwa (MSPiR), działającą w oparciu o swój Plan SAR. Różnica po- między jedną a drugą służbą polega na tym, że MSPiR ma własne (cywilne) SRU rozlokowane na wybrzeżu w stacjach ratowniczych i są to jednostki pływające typu SAR 1500 oraz SAR 3000. Docho- dzimy powoli do części wspólnej obu systemów. Zagrożenie statku powietrznego na morzu to zadanie budzące z definicji do działania ASAR, ale i także MSAR (z jednej strony – statek powietrzny z ludź- mi, z drugiej zaś zagrożony człowiek na morzu, kolokwialnie mówiąc).