Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1073961
upubliczniło niektóre amerykańskie raporty z ataków na Abramsy. Na 47 odnotowanych porażeń w zaledwie jednym przypadku czołg został zniszczony całkowicie, w siedmiu przypadkach Abrams został unieruchomiony po trafieniu i wymagał ewakuacji. Do zranień, wlicza- jąc ataki bez penetracji pancerza – np. na członka załogi stojącego w otwartym włazie, doszło w siedemnastu przypadkach, tylko w sied- miu byli zabici lub ciężko ranni. Powyższa statystyka dotyczy optymal- nego środowiska działania broni przeciwpancernej, a zatem zasadzek w terenie zurbanizowanym. Na 47 ataków jeden nieodwracalnie znisz- czony czołg i zabici lub ciężko ranni w kolejnych siedmiu pojazdach pokazują, jak realnie wyglądała skuteczność polowania na Abramsy. Nawet w optymalnych warunkach działania ręcznej broni przeciw- pancernej jej efektywność nie była wysoka. W zasadzie czołgi rodziny Abrams wykazały się bezprecedensową odpornością, nawet w przy- padku przebicia pancerza pojazdu. Zniszczenie amerykańskich M1 nastąpiło w epizodycznych przypadkach – jedynie poniżej 3% ataków było skutecznych, tzn. trafiających we wrażliwe elementy pojazdu. Zaskakująco wyglądają również możliwe do policzenia starty ar- mii syryjskiej w trwającym wciąż konflikcie. Mimo masowego użycia ppk TOW oraz licznych filmów przedstawiających trafiane czołgi SAA okazało się, że przed rosyjską interwencją „śmiertelnych" dla sta- rych T-55, T-62 i T-72 było zaledwie 52% trafiających w czołgi ppk, a jeśli odniesiemy tę liczbę do liczby rakiet w ogóle odpalonych, to wyjdzie jeszcze kilka- naście procent mniej. Interwencja Rosjan, zmiana taktyki walki, lepsze wyszkolenie załóg oraz doposażenie niektórych pojazdów w kamery termalne i systemy zagłuszające Sarab1/2 poskutkowało cudownym wręcz wzrostem odporności maszyn – ponieważ skuteczność odpa- lanych ppk spadła ponaddwukrotnie, do poziomu około 18–22%. Czy- li zaledwie co piąty odpalany do czołgu ppk był w stanie go zniszczyć. www.fragoutmag.com