Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1073961
Jeszcze gorzej wyglądały próby zwalczania izraelskich Merkaw Mk.4M z systemem aktywnej ochrony Trophy, który jest w stanie wy- kryć nadciągające zagrożenie i zneutralizować takowe za pomocą wystrzeliwanych licznych pocisków formowanych wybuchowo (Multi EFP) – mimo że takich ataków (zarówno z użyciem ppk, jak i granat- ników) było ponad dwadzieścia, ani jeden pojazd nie został nawet trafiony (!). OBRONA PRZECIWPANCERNA – JAKA POWINNA BYĆ? Jak widać – czołgi właściwie użyte są wyjątkowo odporne na porażenie, dlatego też każda szanująca się armia przykłada dużą wagę do ich zwalczania. Zwykle robi się to w ramach rozbudowanego systemu, któ- ry umożliwia niszczenie pojazdów na całej głę- bokości pola walki. Koncepcja ta sięga jeszcze czasów zimnej wojny, kiedy to sowieckie zagony pancerno-zmechanizowane były głównym zagroże- niem. Powstał wówczas pewien „model idealny" obro- ny przeciwpancernej. Na czym on polegał? Pierwsza próba rażenia zbliżających się wojsk pancernych miała następować już w odległości ponad 150 km od sił własnych, za pomocą lotniczych środków stand-off, takich jak JSOW, Apache, Taurus i innych. Na dystansie poniżej 70 km do gry wejść miały wyspecjalizowane śmi- głowce szturmowe (np. Ah-64), obowiązkowo wsparte wieloprowad- nicowymi wyrzutniami rakietowymi (MLRS). W tandemie tym MLRS- -y miały „przerzedzać" obronę przeciwlotniczą, Ah-64 razić zaś cele pozbawione zbawczego parasola opl. W odległości poniżej 30 km do gry miała wchodzić klasyczna artyleria 155 mm, strzelająca zarówno liczną amunicją kasetową z podpociskami odłamkowo-kumulacyjnymi (DPICM), jak i – od milenium – amunicją samocelującą, w której in- teligentne podpociski same naprowadzają się na czołgi (przykładami takiej amunicji są SADARM, SMARt i BONUS). Na dystansie zbliżonym już do FEB-y zwalczanie czołgów miało być realizowane za pomocą całego spektrum środków – lotnictwa wsparcia pola walki (z pociska- mi takimi jak Maveric lub zasobnikami kasetowymi), laserowo napro- wadzanych pocisków artyleryjskich (Krasnopol, Copperhead, Excalibur etc.) oraz lekkich śmigłowców z ppk (np. Bö.105), wyspecjalizowa- nych pojazdów – niszczycieli czołgów z ppk (np. Jaguar, M1134 itp.). Obrona na poziomie batalion-kompania obowiązkowo dysponowała już własnymi organicznymi ppk na bojowych wozach piechoty oraz wyrzutniach przenośnych. Bardzo ważne było też stosowanie środków inżynieryjnych – miny stawiane narzutowo lub też klasycznie wspie- rane były przez miny przeciwburtowe. Dopiero ostatnią deską ratunku była lekka broń przeciwpancerna, czyli lekkie ppk, granatniki przeciw- pancerne, działa bezodrzutowe, granaty nasadkowe i ręczne granaty WOJSKA LĄDOWE