Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1128562
FN 509 to broń projektowana pod przetarg na typowy service pistol! Manipulatory są duże, łatwo do- stępne i wygodnie rozmieszczone, przez co ich obsługa jest bardzo prosta, także dłońmi w rękawicz- kach. Dołączone do zestawu maga- zynki działają bardzo dobrze i nie sprawiają trudności podczas łado- wania. Te duże o pojemności 24 na- boi robią ogromne wrażenie, ale po ich włożeniu do chwytu pistolet wygląda pokracznie, bo jest wyższy niż dłuższy. Do tego przedłużenie magazynka wykonano w kolorze czarnym – kto wpadł na taki genial- ny pomysł? Duży, masywny zamek i agresyw- ne nacięcia powodują, że pistolet ła- wiodłem się. Spust jest dość twardy, ale nie trzeba mieć siły Terminatora, by go ściągnąć, a poza tym charaktery- zuje się płynną pracą i wyraźnym punktem przełamania. Dla odmiany, reset spustu jest kosmicznie długi – nie mierzyłem tego, ale droga po- wrotna spustu to z całą pewnością grubo powyżej 6 mm. Jak się czło- wiek do tego przyzwyczai, to strze- la się z FN 509 bardzo przyjemnie. Broń daje się łatwo kontrolować, dzięki świetnej fakturze i dobremu kątowi rękojeści oraz możliwości dość wysokiego chwytu (jakby po- pracować trochę dremelem, to mo- głoby być jeszcze lepiej). Strzelanie szybkich dubletów nie nastręcza żadnych trudności, a pamiętajmy, że czany jest w zestawie z aż trzema magazynkami: jednym o pojem- ności 17 nabojów i z dwoma o po- jemności aż 24 nabojów. Cały kom- plet przychodzi w fajnym miękko wyściełanym pokrowcu, w którym oprócz broni znajdziemy wspo- mniane magazynki, dwie nakładki chwytu, dwa urządzenia powrotne, komplet adapterów do celowników, kłódkę blokującą z linką stalową w izolacji oraz instrukcję obsługi. Strzelamy! Pistolet FN 509 Tactical już w na- zwie wyjaśnia genezę swojego ist- nienia, dlatego też spodziewałem się długiego resetu, masywnej bu- dowy i dużego szkieletu. No i nie za- Tactical www.fragoutmag.com