Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #26 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1162130

Contents of this Issue

Navigation

Page 16 of 167

reakcji w ramach systemu „Kapustnik-B/BM" oraz bardzo szerokiego uży- wania BSL do wykrywania celów i korygowania ognia. Powyższe syste- my, spięte z radarami artyleryjskimi, umożliwiają sprawne prowadzenie ognia kontrbateryjnego – głównie środkami rakietowymi. Oczywiście do czasu reakcji należy doliczyć też czas dolotu amunicji nad cel – dla rakiety 122 mm systemu Grad, Prima i Tornado-U/G jest to od 20 s na dystan- sie 10 km do 80 s na dystansie 20 km. Rakiety systemu Uragan kalibru 220 mm na dystans 20 km lecą 40 s, zaś na 35 km – 120 s. Najpotężniejszym środkiem ogniowym do prowadzania ognia kontrabteryjnego są wyrzutnie 300 mm 9A52 Smiercz – przenoszą one całą gamę amunicji, w tym DPICM i samocelującą. Czas dolotu na 30 km to 40 s, zaś na 70 km – 140 s. Z racji siły rażenia przenoszonej subamunicji oraz CEP, który dla 9A52 na dystansie 90 km wynosi 207 m, odbój należy wykonać na odległość ponad 500 m. Jednym słowem, w przypadku zagrożenia ogniem kontrabteryjnym w wykonaniu wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych sprzężonych z radarami artyleryjskimi należy się spodziewać odpowiedzi w ciągu mak- symalnie 5 minut od pierwszego wystrzelonego własnego pocisku lub, w razie obserwacji przez wrogie drony, od momentu zajmowania stanowisk ogniowych. Do tego rozrzut salwy Grada, Uragana lub Smiercza powoduje, że manewr kontrbateryjny powinien być wykonywany na dystansie mini- mum 500 m. Jak powyższe ma się do możliwości holowanych moździerzy 120 mm? Niestety, nie wygląda to zbyt dobrze, ponieważ wykonanie szy- bkiego zadania ogniowego i odbój na 200 wymaga około 4,5 do 7 minut. W przypadku konieczności przemieszczenia się na dystansie 500 m czas ten wzrasta o kolejną minutę. Jeżeli komuś podane czasy reakcji artylerii wydają się być nieprawdopodobnie krótkie, warto przypomnieć, że już dekadę temu Amerykanie w Iraku podczas prowadzenia ognia kontrbat- eryjnego z wpięciem radarów artyleryjskich bezpośrednio w dowodzenie baterii MLRS uzyskiwali wypracowywanie nastaw w ciągu maksymalnie 2 minut od pierwszego wykrytego pocisku (!),uwzględniając zaś czas dolotu Rakiet M26 (w zasadzie identyczny jak dla Uragana) – odpowiedź przychodziła w około 3 – 4 minuty (!). Również fortyfikacje polowe lub „chowanie" w cieniu przeszkód terenowych nie są wystarczającym za- bezpieczeniem od momentu pojawienia się nowych rodzajów amunicji. Pierwszą była „udoskonalona amunicja konwencjonalna podwójnego zas- tosowania", tzn. DPICM (Dual Purpose Improved Conventional Munition). Pod tym określeniem kryje się artyleryjska i rakietowa amunicja kasetowa (zwana też Cargo) z subamunicją kumulacyjno-odłam- kową. Korpus pocisku jest w tym przypadku tylko nosicielem podpocisków, które po wyrzuceniu nad celem opadają i oddziału- ją na niego jako większa liczba mniejszych ładunków. Pomimo zredukowanego obszaru skutecznego rażenia poszczególnych podpocisków (zwykle od 10 do 16 m2) ich sumaryczne pole efe- ktywnego oddziaływania na cel (nawet uwzględniając nakładanie się na siebie wielu pól rażenia) było większe niż pojedynczego po- cisku kalibru 105 czy też 155 mm. Łączyła ona w sobie wkładkę kumulacyjną (zdolność do pokonywania pancerza) z płaszczem odłamkowym (lub też prefragmentowanym korpusem) do rażenia celów „miękkich". Obszar śmiertelnego rażenia tego typu ładunków wobec celu takiego jak żołnierz w pozycji stojącej wynosi zwykle od 10 do 16 m2, czasami jest też podawany skuteczny promień rażenia odłamkami, który wynosi od 5 do 9 m. Rozrzut sumabunic- ji tego rodzaju umożliwia skuteczne pokrycie ogniem obszarów, które normalnie stanowią dla artylerii martwe strefy, tak lubiane przez obsługi moździerzy jako stanowiska ogniowe. Sowieckie, a obecnie rosyjskie środki rażenia, to przede wszystkim pociski artyleryjskie kalibru 152 mm 3O23 dla 2A65 i Msta-B i 2S19 Msta-S zawierajce 40 sztuk subamunicji kumulacyjnej oraz pociski rakietowe 122 mm kompleksu 9K52 Prima. Opracowano dla nie- go rakietę zawierającą głowice cargo z 45 podpociskami kumu- lacyjno-odłamkowymi, zaś rakiety kompleksu Smiercz (9M5K5) przenoszą po 646 podpocisków każda. Z kolei sensowność pomys- łu umieszczania środków ogniowych w fortyfikacjach polowych jest znacząco redukowana przez powstanie amunicji „kierowanej" lub też „inteligentnej". Na zachodzie prym wiedzie naprowadzanie via GPS które umożliwia uzyskanie celności rzędu 7 – 10 m dla amunicji 155 mm (!) oraz zapalnik z funkcją korekcji PGK (Preci- sion Guidance Kit) który umożliwiaja osiąganie CEP poniżej 30 m. Oczywiście celność tego rzędu jest uzyskiwana tylko w przypadku braku przeciwdziałania (zakłóceń). Niestety, wnioski z Donbasu i Syrii pokazują, że militarne odmiany GPS mogą nie być w stanie znaleźć koordynatów na tle silnych, punktowych zakłóceń. W naj- POJAZDY

Articles in this issue

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #26 PL