Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1185706
RELACJA Jeśli podjęto by się produkcji tego uzbrojenia w Niewiadowie, stanowiłoby to bardzo dobry krok w kierunku uzupełnienia luki w środkach walki z pojazdami opancerzonymi na naj- niższym szczeblu w pododdziałach Wojska Polskiego, jaka powstała po wycofaniu z uzbrojenia, może i niedoskonałych, granatników RPG-76 Komar. Oprócz granatników jednorazowych zademonstrowano także nową amunicję do leciwego, ale nadal używanego w Wojsku Polskim granatnika przeciwpancernego RPG-7. Broń ta wy- korzystywana jest do dziś w konfliktach na całym świecie i wciąż uznawana za skuteczną, o ile zostanie do niej zasto- sowana odpowiednia amunicja. Niestety, w naszym wojsku takiej nie ma – używana jest przede wszystkim stareńka amunicja PG-7W, której skuteczność jest, delikatnie mówiąc, umiarkowana. Firma Works 11 zademonstrowała rodzinę amunicji zwięk- szającą możliwości zastosowania RPG-7 do walki z siłą żywą przeciwnika, do czego bodaj najczęściej bywa ostat- nio ta broń wykorzystywana. W jej skład wchodziły granaty OGi-7MA, RHEF-7MA oraz RHEF-7LDMA z firmy Arsenal, którymi strzelano ze standardowego RPG-7 wyposażonego w celownik „artyleryjski" SGL-7MA umożliwiający prowadze- nie ognia pośredniego. Pierwszy z nich to zmodernizowany, odłamkowy granat prze- ciwpiechotny, służący do zwalczania siły żywej, stanowisk ogniowych nieopancerzonych i lekko opancerzonych pojaz-