Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #27 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1185706

Contents of this Issue

Navigation

Page 47 of 247

realizacji do końca 2012 roku. Praca zakładała powstanie następujących prototypów: moździerza na zmodyfikowanym kadłubie KTO Rosomak (M120K), moździerza na zmodyfikowanym podwoziu 2S1 (M120G) oraz wozu dowodzenia kompanii (na podwoziu kołowym). W latach 2010 – 2013 trwało dopracowywanie nowych konstrukcji, co zaowocowało sze- regiem zmian: począwszy od skorupy wieży, na wyposażeniu pojazdów skończywszy. W prace poza liderem – HSW SA – był zaangażowany sze- reg podmiotów krajowego przemysłu obronnego, w tym: Wojskowe Zakłady Mechaniczne SA w Siemianowicach Śląskich, obecnie Rosomak SA (nośniki moździerza i wozów dowodzenia); MZ-Kutno sp. z o.o. (nośnik artyleryjskiego wozu rozpoznawczego); Arex sp. z o. o. (układy sterowania); Etronika sp. z o.o. (podzespoły celownicze); Jelcz Komponenty sp. z o.o. (podwozia pojazdów logistycznych); Radiotechnika Marketing sp. z o.o. (układy zasilania); WB Electronics sp. z o.o. (system łączności i dowodzenia). Pierwotne zapotrzebowanie MON opiewało na minimum osiem modu- łów batalionowych 120-milimetrowych moździerzy M120K. Każdy moduł miał składać się z 12 moździerzy w trzech plutonach po cztery wozy. Ca- łość zapotrzebowania razem opiewała zatem na 96 sztuk M120K, 60 wo- zów dowodzenia, 36 pojazdów rozpoznania artyleryjskiego, 36 pojazdów amunicyjnych i 12 pojazdów warsztatowych. Liczby te wprost wynikały H istorię rozwoju polskiego moździerza samobieżnego Rak można umownie podzielić na dwa okresy. Pierwszym jest czas poszuki- wań nowej broni wsparcia (moździerzy), które opierały się głównie na pracach własnych Huty Stalowa Wola, a w które włączyło się aktywnie Szefostwo Wojsk Rakietowych i Artyleryjskich, zakończone podpisaniem umowy z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego (2005 rok), które dokapitalizowało prowadzone prace. Okres drugi można datować od pod- pisania w 2009 roku umowy na stworzenie prototypowego kompanijnego modułu ogniowego aż do dziś – z jakże ważnym kamieniem milowym w postaci podpisanego 28 kwietnia 2016 roku zamówienia na dostawę ośmiu kompanijnych modułów ogniowych. Także 11.10.2019 r. podpisa- no umowę na dostawy kolejnych KMO do SZ RP. P o przemianach politycznych Wojsko Polskie nie od razu poszu- kiwało broni wsparcia szczebla batalionu, ale polski przemysł zbrojeniowy oraz ośrodki badawczo-rozwojowe prowadziły szereg rozmów z podmiotami zagranicznymi lub też własne prace koncepcyj- ne. Kontakty ze Słowacją zaowocowały zainteresowaniem moździerzem PRAM-S, lecz finalnie do żadnej wiążącej współpracy na tym polu nie doszło. W latach 1993 – 2004 opracowano za to dwa nowe moździe- rze holowane – pierwszym był M-98 Rodon kalibru 98 mm, drugim zaś 120-milimetrowy M-120. O ile pierwsza z konstrukcji trafiła do wypo- sażenia SZRP, o tyle zakup drugiej zarzucono na rzecz zdecydowanie bardziej perspektywicznych rozwiązań. Na bazie sukcesu, jaki odniósł M-98 Rodon, w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Sprzętu Mechanicz- nego opracowano koncepcję rodzimej wariacji PRAM-S osadzonej na podwyższonym kadłubie nośnika gąsienicowego SPG-2A. Ważną cezurą był rok 2003, kiedy to Szefostwo Wojsk Rakietowych i Artylerii wyraziło zapotrzebowanie na wprowadzenie do uzbrojenia batalionów piechoty zmotoryzowanej wyposażonych w nowe KTO samobieżnych moździerzy na podwoziu kołowym. Stało się to impulsem do rozpoczęcia rok póź- niej prac w Centrum Produkcji Wojskowej Huty Stalowa Wola SA. Jako nośnik wybrano Rosomaka, ale od początku zadecydowano o stworze- niu systemu w postaci autonomicznego zespołu wieżowego zdolnego do osadzenia na nośnikach kołowych i gąsienicowych, z moździerzem automatycznym, umożliwiającym prowadzenie ognia w pełnym zakresie kątów w azymucie oraz w elewacji, w tym strzelanie na wprost do celów obserwowanych przez załogę pojazdu. Do tego założono wyposażenie go we w pełni zautomatyzowany magazyn amunicji w niszy wieży oraz automat ładowania zdolny do pracy przy dowolnym kącie podniesienia lufy. Był to wyjątkowo ambitny projekt, który początkowo finansowano ze środków własnych HSW, ale już w 2007 roku podpisano z Minister- stwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego umowę nr 148477/C-T00/2007 na finansowanie projektu celowego nr 333/BO/B pod nazwą „120 mm samobieżny moździerz na podwoziu kołowym lub gąsienicowym". Pro- jekty techniczne powstawały do 2007 roku, w lipcu 2008 roku odbyły się zaś pierwsze strzelania części artyleryjskiej moździerza. Do końca roku powstał demonstrator technologii nowej broni w postaci modułu wieżo- wego osadzonego na zaadaptowanym podwoziu 2S1 Goździka. Postęp prac oraz wdrażane poprawki umożliwiły w końcu podpisanie z MON za- mówienia na prototypowy moduł ogniowy. 30 września 2009 roku podpi- sano umowę nr DPZ/U/21/SU/R/1.4.24/2008/627 pomiędzy CPW HSW SA i Departamentem Polityki Zbrojeniowej MON, w której ramach miała być zrealizowana praca rozwojowa „Kompanijny moduł ogniowy 120-mm moździerzy samobieżnych kr. RAK", o wartości 60,9 mln zł, z terminem www.fragoutmag.com

Articles in this issue

Links on this page

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #27 PL