Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1208658
i w jego miejsce wybrano nieco prowizoryczną Chostę. Jedyna seria pro- dukcyjna 17 sztuk trafiła do Azerbejdżanu, który w 2016 zamówił 2S31 Wena. Finalnie zmodyfikowany i dopracowany po 19 latach (!) od opra- cowania pojazd nie wygląda źle. Nowa, spawana wieża (zresztą zaczer- pnięta z projektu Nona-2 z 1988 roku) jest obszerna i mieści ponownie przekonstruowany haubicomoździerz 2A80. Duży jest zapas amunicji w pojeździe, aż 70 pocisków, z czego 36 jest przewożonych w dwóch zau- tomatyzowanych magazynach po 18 sztuk w niszy wieży, reszta zaś po obu stronach kierowcy. Złego słowa nie można też obecnie napisać o SKO pojazdu – mimo że celownik działonowego 1P50 nie ma toru nocnego, to jednak ma go dowódca, który dysponuje własną, napędzaną elektry- cznie (jak w T-80B/U) wieżyczką (tyle że typu basztowego i większą), która grupuje kamerę termalną i dalmierz laserowy 1D22S w połączeniu z ele- ktroniczno-optycznym celownikiem nocnym 1P51 oraz celownik przeci- wlotniczy lub do ognia bezpośredniego wysoką grupa kątów (PZU-5M), a także zdalnie sterowany karabin 7,62 PKTM. Dowódca może prowadzić ogień bezpośredni do celów wykrytych. Komunikacja radiowa obsługiwa- na jest przez stację Arbalet R-163-50U. System kierowania ogniem może działać w pełni automatycznie, półautomatycznie lub manualnie, czasy wypracowywania nastaw i wykonywania zadania ogniowemu odpowiada- ją zaś naszemu rodzimemu Topazowi w wersji z zeszłej dekady. Wena ma system aktywnej ochrony Sztora z dwiema grupami po sześć wyrzutni granatów kamuflujących na wieży. Kadłub na bazie BMP-3 napędzany jest tym samym silnikiem UTD-29 i zapewnia ważącemu 19 t pojazdowi bardzo dobrą mobilność w terenie oraz zdolność pływania. Można zatem uznać, że Rosjanie w dopracowanej Wenie wyeliminowali większość wad Nony. Na ile 2S31 stanowi system konkurencyjny wobec Raka? Zdecydowanym plusem Weny jest większy zapas przewożonej amu- nicji oraz większy zasięg prowadzenia ognia amunicją z wspomaganiem rakietowym. Same pociski 3ОФ49 są też o 40% silniejsze w działaniu, co wynika z zastosowania wyjątkowo silnego MW A-IX-2 (RDX) przeno- szonego w dużej ilości. Sporym plusem 2S31 jest też wyśmienita mobil- ność w terenie. Rosyjskie zautomatyzowane system kierowania ogniem artylerii w ramach Kapustnik-B i BM są prawie analogiczne z polskim ZZKO Topaz, choć należy pamiętać, że krajowy system to de facto C3ITAR z BMS-em, czego na Wenie wyraźnie brak. Nieznaczne krótsze są też znane czasy osiągania gotowości dla Topaza. Paradoksalnie to, co wydaje się być największą zaletą 2S31 – długolufowy bruzdowany haubicomoździerz 2A80 – jest też największą wadą z powodu ładowania, które zwłaszcza dla górnej grupy kątów jest utrudnione. W efekcie realna szybkostrzelność jest mniejsza niż deklarowana i wynosi około 5 – 6 pocisków na minutę dodatkowo zależy od kondycji psychofizycznej żołnierzy. Rak ma tutaj stałą, niezmienną szybkostrzelność ośmiu pocisków na minutę. W efek- cie większa siła rażenia amunicji 3ОФ49 jest w dużej części niwelowa- na realnie o ponad 1/4 mniejszą szybkostrzelnością. Polska amunicja jest też małowrażliwa, zatem bezpieczna w magazynowaniu i obsłudze. Długa, bruzdowana lufa 2A80 nie daje też przewagi w celności nad gład- kolufowym, precyzyjnym rozwiązaniem z Raka używanym wraz z dopra- cowaną areodynamicznie amunicją, ponieważ w SMK Rak celność osią- gana na dystansie ponad 10 km relatywnie krótką amunicją jest właściwa tej osiąganej przez moździerze gwintowane na dystansie 7 km. Dzieje się to przy zdecydowanie mniejszym zużyciu lufy gładkolufowej w Raku niż bruzdowanej w Wenie. Dodatkowo Rak może prowadzić skuteczny ogień na wprost, w tym do pojazdów w ruchu, co umożliwia zarówno samo uz- brojenie, jak i obecność celownika z kamerą termalną oraz komputera z przelicznikiem balistycznym. Zdolność prowadzenia szybkiego ognia przez dowódcę Weny – mimo posiadania ruchomej wieżyczki – jest tutaj jednak niższa, nie wspominając nawet o świadomości sytuacyjnej, którą w Raku tworzy 16 kamer termalnych i dziennych prezentujących dowódcy obraz 360° wokół pojazdu. Co ciekawe, zasięg celnego ognia na wprost w SMK Rak przekracza zdecydowanie osiągi starszej 2A51 i odpowiada 2A80 tj 800-1200 m. Mocnym plusem jest też amunicja precyzyjna dla Raka ponieważ rosyjski Grań i pochodne wymaga podświetlania celu przez kilkanaście sekund, jego laserowy oświetlacz celu z modułem syn- chronizatora produkcji Malachita waży zaś aż 37 kg. Na tym tle krajowy APR120 wyraźnie się wyróżnia – ma pojedynczą głowicę kumulacyjną o dużej przebijalności, prawdopodobnie tożsamej z ppk Spike. Naprow- adzanie odbywa się na dobity promień lasera, ale w odróżnieniu od Foto: Vitaly V. Kuzmin www.fragoutmag.com