Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1208658
APC9 PRO Głównym elementem oferty B&T, na którym skupiła się prezentacja, były pistolety maszynowe serii APC9 PRO, czyli zmodernizowanej zgodnie ze współ- czesnymi trendami wersji APC9 (od teraz określanego jako APC9 Classic). APC9 działa na zasadzie odrzutu zamka swo- bodnego, jest zasilany amunicją kalibru 9 mm Parabellum (istnieje również wariant na amunicję .45ACP) oraz ma kurko- wy mechanizm spustowo-uderzeniowy, w wersji dla służb mundurowych ma me- chanizm skonfigurowany w trzech try- bach: zabezpieczony, ogień pojedynczy, ogień ciągły. APC9 PRO charakteryzuje się komorą zamkową wykonaną ze stopu aluminium oraz komorą spustową z polimeru. Ogólny układ manipulatorów, całkowicie zdublo- wanych, przypomina te z rodziny AR-15, jest więc bardzo ergonomiczny i łatwy do opanowania przez osoby przyzwy- czajone do korzystania z karabinków rodziny AR, stanowiących de facto pod- stawę uzbrojenia w wielu formacjach mundurowych i uznawanych powszechnie za jedne z najbardziej ergonomicznych. Bardzo interesującym rozwiązaniem kon- strukcyjnym jest zastosowanie hydrau- licznego amortyzatora umieszczonego po wewnętrznej stronie obsady kolby, wydłużającego czas jaki potrzebny jest na przebycie całej drogi przez zamek. Amortyzator zmiękcza odrzut broni, zwłaszcza podczas strzelania seria- mi lub ogniem ciągłym oraz powoduje, że siła niezbędna do przeładowania broni za pomocą dźwigni przeładowania jest znacznie mniejsza niż w przypadku innych pistoletów maszynowych działają- cych na zasadzie odrzutu zamka swobod- nego. Komora zamkowa ma na całej swojej górnej powierzchni szynę montażową Picatinny, co pozwala na mocowanie optoelektroniki i innego niezbędnego wyposażenia. Standardowo każda odmia- na APC PRO dostarczana jest ze składa- nymi mechanicznymi przyrządami moco- wanymi do szyny. Nowością zastosowaną w wersji PRO jest wymienny chwyt pistoletowy (wcze- śniej zamocowany był na stałe) oraz nieporuszająca się podczas strzału dźwi- gnia przeładowania (w APC9 Classic, dźwignia poruszała się w trakcie strze- lania). Nadal można ją bez użycia narzę- dzi przenieść z jednej strony na drugą, dostosowując broń do strzelców lewo- i praworęcznych. Okno wyrzutowe jest jednostronne, ale łuski „bardzo kulturalnie" wylatują w jednym kierunku i z dala od twarzy, więc leworęczni strzelcy nie będą mieć problemów z łuskami sypią- cymi się na twarz. Ostatnią modyfikacją jest zastosowanie jednej dźwigni peł- niącej rolę zwalniającej zamek z tylnego położenia, będącej jednocześnie przyci- skiem zatrzymania zamka w tylnym po- łożeniu (inspekcyjnym). We wcześniejszej wersji broni przycisk ten był wyodręb- niony i znajdował się między kabłąkiem a gniazdem magazynka. W dniach 4 – 5 grudnia 2019 na terenie warszawskiej Strzelnicy FSO odbyła się seria pokazów broni strzeleckiej i akcesoriów B&T zorganizowana dla służb mundurowych przez nowego przedstawiciela tej marki – Griffin Group Defence. Marka B&T (do 2011 roku Brugger & Thomet) nie jest zupełnie nieznana w Polsce, pisaliśmy o jej produktach wielokrotnie. Produkty z jej logo są w użyciu od wielu lat i mowa tu zarówno o akcesoriach (łoża, tłumiki, montaże), jak i broni strzeleckiej (pistolety maszynowe B&T APC-9 oraz wyrzutniki GL06). W trakcie grudniowych pokazów można było zapoznać się jednak z najnowszymi wariantami, które swoją premierę miały stosunkowo niedawno. Tekst: Bartosz Szołucha Foto: Bartosz Szołucha, Michał Sitarski RELACJA