Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1298584
aby móc założyć magwella (lejek), który, jak się później okazało, był dedykowany do Glocka 19, więc nie pasował do geometrii chwytu 19X, który jest identyczny jak w Glocku 17. Proces szlifowa- nia w związku z błędnymi założeniami zawędro- wał za daleko i zebrałem za dużo materiału, więc pistoletu nie dało się już odratować. No to go sprzedałem. Kupiłem drugiego 19X, gdzie zrobi- łem to już poprawnie, ale tym razem zaczęła mnie irytować kwestia dodatków do broni: czy dobie- rać do koloru pistoletu, czy iść w klasyczne, czar- ne. A więc... sprzedałem. Zdecydowałem się na „małą czarną" i kupiłem Glocka 45, który jest już ze mną ponad pół roku i na pewno już zostanie w mojej szafie na stałe, a co na nim? To na pewno w odrębnym artykule. Myślę, że tyle słowem wstępu o mnie i moim podejściu do kolekcjonowania i „pimpowania" broni. Pierwszym moim karabinkiem był AR-15 z lufą o długości 7", z mało znanej, amerykańskiej firmy Hardened Arms. Stwierdziłem, że do niedzielnego „pykania" w zupełności wystarczy. Jak się dość szybko okazało – byłem w błędzie, bo po paru wypadach na strzelnicę niemiłosiernie zaczęła mnie drażnić monolityczna, zintegrowana z ko- morą spustową, osłona spustu (kabłąk), która wybitnie wżynała mi się w środkowy palec, co było spowodowane niewystarczającą obróbką tego elementu. Podczas zakupu karabinka od razu kupiłem obustronny selektor firmy Daniel Defense, który działał gorzej od stockowego i po upchaniu wszystkich dodatków do broni, które miałem, stwierdziłem, że karabinek jest za krótki, żeby móc go sensownie trzymać (już pomijam wyczytane na amerykańskich forach „za i prze- ciw" krótkim AR-om w kalibrze .223). Podkreślam, że karabinek nie był zły, po prostu ja mam specy- ficzne wymagania, jeśli chodzi o wygodę i lubię, gdy parametry broni są aprobowane przez ogół społeczności strzeleckiej zza wielkiej wody, które utwierdzają mnie w świadomości, że dokonałem prawidłowego wyboru. Nadszedł więc czas na coś nowego. Poczyta- łem fora, przeczesałem YouTube, parę wątków o długościach luf, rurach gazowych, bufferach itp. i doszedłem do wniosku, że sam złożę sobie high-endowego AR15. Postanowiłem złożyć ka- rabinek z dwunastoipółcalową lufą. Poszło dość sprawnie, poza ostatnim elementem, którym było łoże – czekałem na nie 6 miesięcy (sprowadza- ne z USA), a jak już paczka dotarła, okazało się, że firma w USA wysłała złe, bo za krótkie o cal... S woją przygodę z bronią zacząłem dwa lata temu i od samego początku, Za- miast wydawać na amu- nicję i trening, ja wydawałem na gadżety, budując wymarzone „za- bawki". Jestem dość wybrednym użytkownikiem, wyznającym zasa- dę, że jeśli mogę w broni wymienić coś, co polepszy jej wygląd, wygo- dę i funkcjonalność, to po prostu to robię. Istotne jest też to, że jestem leworęczny. Pierwszym moim pistoletem był Glock 19, w którym denerwo- wał mnie zbyt krótki i niewygodny chwyt z wyżłobieniami pod palce, więc szybko go sprzedałem. Na- stępnie kupiłem Glocka 19X, spi- łowałem ząbek szkieletu pistoletu, www.fragoutmag.com