Sposób mocowania do szyny – bardzo
fajny. Każdy znajdzie odpowiadające mu
miejsce na Odina, a jak zastosuje jeszcze
ukośną szyną MIL-STD1913, to już w ogó-
le upchnie ją tak, że prawie nie będzie wy-
stawać poza obrys łoża.
Żelowy przycisk – no to taka średnia
półka, ale działa, sprawdzimy, jak długo
i sprawdzimy, jak to jest z tą jego ela-
styczną podstawą. Tu kluczowym będzie
sprawdzenie, czy wpływ temperatury nie
zmieni jej właściwości i czy przycisk nie
zacznie nagle odpadać z szyny.
Podstawowa wada – akumulator. Raz,
że zdecydowanie nie będzie to latarka
w teren (bo gdzie to naładujesz?), dwa
– 21700, czyli dość nietypowo, a dodat-
kowo nie można go zastąpić dwiema
bateriami CR123. Czyli, jak się rozładuje,
to mogiła, no chyba, że masz zapasowy.
Ciekawe, dlaczego nie można było tej
latarki zrobić na akumulator bardziej po-
pularny i dać możliwość zastąpienia go
przez dwie ceerki?
Poza tym, to po prostu fajny Olight, czyli
niżej niż topowe firmy, ale w tym przedziale
cenowym chyba najlepiej, jak się da.
Postrzelamy, zobaczymy, jak to świeci, jak jest wytrzymałe i za jakiś czas
podsumujemy swoje doświadczenia z
www.fragoutmag.com