Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1354837
Autor: Israel Defense Forces tów, jednakże dopiero w 1995 roku, ponieważ pierwsze serie pojazdu wciąż dysponowały gorszymi od Leopardów 2 i M1A1 możliwościami SKO. Pod- stawą stała się nowa armata i nowy układ stabilizacji oraz napędy wieży w azymucie. Dla armaty wybrano kaliber 120 mm, jej produkcję ulokowa- no zaś w IMI Slavin Land System Division. Była to pochodna amerykańskiej M256, a zatem daleki kuzyn słynnej Rheinmetallowej 120 mm L44. Nowa armata jest gładkolufowa i zamontowana w zwartej kołysce, z tym że uży- to pneumatycznego powrotnika zamiast sprężyny. Masa samej lufy to 1200 kg, długość 5300 mm, a odrzut wynosi około 300 mm. Lufa ma osłonę ter- moizolacyjną, która zapobiega niekontrolowanym odkształceniom lufy oraz przedmuchiwacz. Złącze bagnetowe pozwala na wymianę lufy bez demonta- żu całego zespołu armaty z wieży. Za stabilizację i naprowadzanie odpowia- da układ elektromechaniczny, którego maksymalna prędkość przerzutowa to 15°/s w elewacji i 34°/s w azymucie. Już pierwotnie SKO najstarszych wersji Mk.3 (o nazwie handlowej Knight) stanowiły dość udany system, gdzie po- prawki były nanoszone automatycznie na ruch armaty, celownik główny był zaś stabilizowany niezależnie w obu osiach. Kamera termalna była tożsama z późnymi wersjami Mk.2B, ale jej obraz mógł być wyświetlany na osobnym monitorze dowódcy. Mimo wielosensoryczności SKO ewidentnie brakowało w pełni stabilizowanego przyrządu panoramicznego dowódcy, możliwość pracy w trybie hunter-killer była z kolei iluzoryczna. Powodem był wciąż ten sam prymitywny przyrząd peryskopowy znany z poprzednich wersji pojazdu. Można wręcz stwierdzić, że dowódcy Merkav od wersji Mk.1 aż do wczesnej Mk.3 musieli raczej pracować w z lornetką we włazie, niż korzystać z własnych przyrządów. Przełomem stał się wprowadzony w 1995 nowy SKO BAZ – dopiero w nim Izraelscy pancerniacy dogonili zachód dzięki implementacji try- bu hunter-killer oraz nowego w pełni stabilizowanego celownika pery- skopowego dowódcy z wybieralnym powiększeniem 4,6 lub 12x oraz dalmierzem laserowym i kamera termalną. Dowódca ma też podgląd celownika działonowego. Celowniczy również dysponuje przyrządem stabilizowanym w obu płaszczyznach. Kanał nocny dysponuje kamerą termalną drugiej generacji o pięciokrotnym powiększeniu oraz prymi- tywnym autorackerem. W późniejszych wersjach Mk.3 BAZ dodano do SKO układ nawigacji satelitarnej, oraz dodatkową programowalną radiostację do zautomatyzowanego przekazywania danych na pozio- mie kompanii. Jeszcze przed milenium Merkavy Mk.3 BAZ stały się pierwszymi czołgami na świecie z terminalami BFT – w 1997 roku. W celach szkoleniowych i analitycznych zaimplementowano też możli- wość nagrywania obrazów z celownika dowódcy i celowniczego. POJAZDY
