Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1354837
Po rozłożeniu okazuje się, że najwięk- sze różnice dotyczą mechanizmów za- montowanych w zamku, a dokładniej – wyrzutnika. W STR-9 skonstruowany jest on zupełnie inaczej, niż w Glocku. Jego mechanizm jest znacznie prostszy i mniej skomplikowany, bo pozbawio- ny sprężyny z żerdzią (składa się tylko z wyciągu i sprężyny). Lufy obu pistole- tów kształtem są zbliżone, choć turecka jest dłuższa i ma w komorze nabojowej wykonany kanał na wskaźnik załadowa- nia. Urządzenia powrotne, choć podob- ne, to jednak różne i to z STR wygląda po prostu lepiej i solidniej. Zespoły iglicy obu pistoletów są w za- sadzie identyczne, a jedyną różnicą jest kształt grota iglicy (okrągły w STR i pro- stokątny w Glocku) oraz dodatkowa sprężynka w tulei prowadzącej iglicę tureckiego pistoletu. Bezpieczniki iglicy – podobne, ale turecki jest nieco krótszy. Płytki oporowe też różnią się detalami, choć nie są to różnice drastyczne. Elementy umieszczone w szkielecie stanowią za to praktycznie kopię me- chanizmów Glocka III Gen. Oczywiście z uwagi na różną szerokość zamka i jego prowadnic także blok ryglowy STR jest szerszy, choć kształtem prawie się nie różni. SZYNA SPUSTU I SPUST – znowu prawie kopia, choć kształt języka spu- stowego jest bardziej spiczasty i mniej wygodny. Obudowa spustu – tu różnicą jest inny sposób osadzenia w szkielecie, przez co „ogon" obudowy różni się za- równo kształtem, jak i położeniem otwo- ru na kołek ustalający. ZATRZASK ZAMKA – minimalna róż- nica w okolicy występu współpracujące- go z donośnikiem magazynka – w STR jest on większy. PRZERYWACZ – na pierwszy rzut oka identyczny, ale, jak się potem okazało, różnica jednak jest. BLOKADA ZAMKA – podobna, różni- ce dotyczą detali oraz nieco bardziej wy- giętej sprężyny podtrzymującej. ZATRZASK MAGAZYNKA – kompletnie inna konstrukcja, choć działająca po- dobnie. No i magazynki, niestety, STR-9 uży- wa swoich magazynków, a nie gloc- kowskich. Szkoda. Suchy opis to jedno, wszyscy byliśmy ciekawi (Wy pewnie czeniami (trzy kropki) oraz wymienne nakładki chwytu i mamy komplet. I ten komplet wizualnie bardziej przypomina skrzyżowanie Beretty APX z S&W M&P 2.0 niż Glocka. Z zewnątrz można tak ze dostrzec pierwszą mechaniczną różnicę pomię- dzy pistoletem z Turcji i austriackim pierwowzorem, bowiem ten pierwszy wyposażono we wskaźnik obecności naboju w komorze nabojowej. Ma on postać listwy umieszczonej na górnej powierzchni zamka i dochodzącej do jego czoła. Nabój wprowadzony do ko- mory kryzą podnosi ją ponad zamek i strzelec może wizualnie lub dotykiem sprawdzić, czy broń jest załadowana czy nie. Tym, czego na pierwszy rzut oka nie widać jest także inna szerokość prowadnic zamka, większa w przypadku broni z Turcji. Aby zobaczyć, „jak działa jamniczek" należy rozłożyć pistolet „do czyszcze- nia", a dokonuje się tego identycznie jak w Glocku. Jak już zdejmiemy zamek ze szkieletu, to jasne stanie się, dlaczego STR-9 rozkłada się tak jak Glocka – bo ten pistolet pod względem mechanicz- nym jest jego dokładną kopią. Owszem, są pewne różnice (o tym za chwilę), ale budowa wewnętrzna obu pistoletów jest niemal identyczna. Aby sprawdzić, jakie są różnice, poku- siliśmy się o całkowite rozłożenie Glocka 19 III Gen. oraz Stoegera STR-9 – demon- taż przeprowadza się tak samo, choć pin trzymający obudowę spustu w „Turku" ukryty jest pod nakładką chwytu. Stoeger Stoeger Stoeger Glock Glock Glock Glock BROŃ STRZELECKA