Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1393979
Redakcja FRAG OUT! dziękuje redaktorowi naczelnemu magazynu K-ISOM za udostępnienie autorskich zdjęć czołgu Merkava IV. Na przykładzie Merkavy Mk.4 widać też, jak wspaniałe rezultaty daje kon- sekwentny rozwój konstrukcji i długofalowe i stabilne finansowanie oraz produkcja. Merkava Mk.1 była wozem dość prostymi i nijak nieprzysta- jącymi do czołowych pojazdów NATO i ZSSR. Merkava Mk.2 również nie dogoniła czołgów takich jak Leopard 2A4, M1A1 Abrams czy też Challeng- er 1. Mniejsza siła ognia, gorsze SKO, gorsza mobilność i zdecydowanie słabszy pancerz nie pozwalają na postawienie takiej tezy. Był to jednak czołg deklasujący pojazdy sąsiadów Izraela i jako taki zapewniał Chalowi bardzo dużą przewagę nad wozami państw ościennych. Przełomem stała się trze- cia generacja „Rydwanu". Merkava Mk.3 była już czołgiem, który w zasadzie dogonił „zachód" – o ile pierwsze wersje wciąż miały słabsze SKO i wyraźnie słabszy pancerz, o tyle wprowadzona w 1995 Mk.3BAZ posiadała już SKO które jak równy z równym mogło konkurować z czołowymi wyrobami z USA, Francji czy Niemiec. Blisko milenium Merkava Mk.3 Baz zaczęła górować też wektroniką nad wspomnianymi wozami, pancerz wersji DorDalet był zaś sku- tecznym, choć na wskroś odmiennym od NATO-wskich rozwiązaniem. W ten- dencję tą pisała się nowa Merkava Mk.4. Lepsza mobilność, amunicja, SKO, nowy pancerz były jednak tylko tłem dla budowania przewagi informacyjnej, w której zdecydowany skok w Cahalu właśnie się dokonuje. W efekcie bu- dowany od zera przemysł pancerny Izraela na przestrzeni pół wieku dokonał przeskoku od prymitywnej (acz genialnie zaprojektowanej w uwarunkowani- ach lokalnych) Merkavy Mk.1 do wozu, który można z całą pewnością opisać jako obecnie jeden z trzech najlepszych na świecie – Merkavy Mk.4. MERKAVA MK IV www.fragoutmag.com