Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1393979
Badania przeprowadzane po wdrożeniu TCCC do wojska (nie tyl- ko jednostek specjalnych) oraz użycie staz taktycznych i środków hemostatycznych (środków tamujących natychmiast miejscowo krwotoki), spowodowało wzrost przeżywalności żołnierzy na polu walki w ogromnej, niespotykanej dotychczas skali. Komitet ds. TCCC spotyka się cyklicznie i analizuje wszystko, co jest związane z ratownictwem na polu walki. Zmienia wytyczne (cza- sami dwa razy w roku), wprowadzając/zalecając stosowanie da- nego środka czy zmianę postępowania. Oczywiście, od 1996 roku bardzo widoczne zmiany były zwłaszcza na początku. Obecnie można w wytycznych znaleźć informacje o urazach mózgu, ochronie przed hipotermią, których w początkowej wersji nie było. Od 2007 roku realizowane w Polsce szkolenia dla jednostek liniowych wojska i jednostek specjalnych wojska i Policji w opar- ciu o wytyczne TCCC pokazały potrzebę uruchomienia własnych ośrodków szkoleniowych, co dzieje się obecnie, a z czego osobiście się bardzo cieszę. Niestety, to, co dotyczyło wojska, a zwłaszcza jednostek specjal- nych działających stricte w warunkach bojowych, nie dało się przenieść na rynek „niewojskowy" (Policja, CBŚ etc). Po ukazaniu się wytycznych TCCC wielu policjantów amerykań- skich kupowało stazy taktyczne na własny użytek, bowiem część z nich była weteranami i znała te rozwiązania, a część uznawa- ła, że skoro coś jest stworzone dla jednostek specjalnych, będzie działało także dla nich. Sytuacje, które zdarzały się, zdarzają i zdarzać będą, a dotyczą wy- łącznie jednostek policyjnych/agencji rządowych, a nie pola walki w ujęciu wojskowym, również wymagają rozwiązań z zakresu ra- townictwa. Tu powstał pomysł, aby w ramach sił własnych utworzyć specjal- ność medyka, który miałby za zadanie, oprócz bycia operatorem, funkcjonariuszem czy agentem (FBI, HRT, DEA etc.), być odpowie- dzialnym za ratowniczą kwestię związaną z sekcją/oddziałem. W ten sposób pojawił się TEMS (Tactical Emergency Medical Support), czyli specjalność/doktryna, dzięki której mogliśmy w grupę realizacyjną wprowadzić również ograniczone sprzętowo i uboższe w wykonywanie zabiegów - ratownictwo. Oczywiście dotyczyło to nie tylko ratowania kolegów z sekcji, ale również po- maganie zatrzymanej osobie w przypadku odniesienia obrażeń podczas zatrzymania. Obecnie, oprócz powszechnym obrażeń związanych z wykręceniem kończyn, złamania nosa, czy obrażeń związanych z postrzałami, dochodzi asfiksja pozycjonalna po uży- ciu TASER-a oraz udział w scenariuszu zakładniczym (tzw. medy- cyna zza barykady).