Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #35 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1437153

Contents of this Issue

Navigation

Page 69 of 245

międzynarodowej. Oznaczać to więc bę- dzie na przykład ustępstwa wobec Rosji. Może to być w szczególności amunicja krążąca, a więc bezzałogowe stałopłaty lub wiropłaty przeznaczone do precyzyj- nego „samobójczego" ataku. Mając na uwadze zasoby jakie państwo może prze- znaczyć na przygotowanie takich działań, możliwe jest przemycenie części składo- wych i przygotowanie ich do użycia. Nale- ży przy tym mieć na uwadze, że de facto jedynym wrażliwym elementem jest tutaj głowica bojowa, zawierająca materiał wy- buchowy, zaś elementy kadłuba, skrzydeł czy stateczniki, o elektronice nie mó- wiąc, można przetransportować łatwiej. W przypadku infrastruktury na wybrze- żu możliwe jest także wykonanie startu dronów ze statków, udających jednostki handlowe czy turystyczne. Co więcej, zasięg tych statków powietrznych może sięgać nawet kilkudziesięciu kilometrów. Miejsce startu może być zatem oddalone od danego obiektu, a więc zamaskowanie przygotowań może być jeszcze łatwiejsze, gdyż nikt nietypowej aktywności może nie skojarzyć z atakiem na odległy obiekt. Zagrożenia hybrydowe mogą także obej- mować użycie konwencjonalnych środków rażenia. W sytuacji kryzysu międzynaro- dowego możliwe jest bowiem, że dojdzie do celowej eskalacji po to, aby umożliwić deeskalację na korzystnych dla jednej strony warunkach. Ponownie trzymając się przypadku kryzysu, którego stronami byłyby między innymi Polska i Rosja – atak jedną salwą pocisków manewrujących, choćby Kalibrów z okrętów na Bałtyku, wymierzony na przykład w pięć najwięk- szych polskich elektrowni spowodowałby poważne konsekwencje – i byłby demon- stracją możliwości zadania dalszych cio- sów. Co ważne, z uwagi na ograniczony czas trwania takiej operacji, de facto czas liczony od podjęcia decyzji do uderzenia pocisków, zakres terytorialny oraz, co szczególnie ważne, ograniczone straty w ludziach na skutek samego ataku, pole do późniejszych negocjacji dyplomatycznych byłoby szersze niż pełnoskalowa, lądowa inwazja. Jeden atak oznaczałby bowiem, że zaraz po nim mogłaby pojawić się ofer- ta kompromisowego rozwiązania sytuacji – jednostronna, ale po takim ciosie wła- dze zaatakowanego państwa mogłyby na taki kompromis się zgodzić. W razie konfliktu na pełną skalę z kolei, priorytetowymi celami będą te obiekty i systemy, które mają kluczowe znaczenie dla zdolności prowadzenia działań przez państwo i jego siły zbrojne. Dotyczy to w szczególności systemów łączności, energetycznych, transportowych. Należy przy tym cały czas pamiętać, że nie każdy obiekt czy system ważny w czasie działań zbrojnych jest automatycznie traktowany w czasie pokoju jak infrastruktura kry- tyczna i odwrotnie – może się okazać, że niektóre spośród obiektów infrastruktu- ry krytycznej, ważnych dla funkcjonowa- nia społeczeństwa mogą mieć mniejsze znaczenie podczas samych działań zbroj- nych. Ważniejsze będą bowiem te obiekty, które wpływają na możliwości działania wojsk. To zróżnicowanie oznacza także odmienne wymagania w zakresie ochrony i obrony obiektów. W czasie pokoju zagrożenie ze strony wspomnianych już komercyjnie dostępnych bezzałogowców może być ograniczane na kilka sposobów – już samo prawo lotnicze pozwala na wyznaczenie stref zakazanych lub o ograniczonej do- stępności, wymagających uzyskania ze- zwolenia na lot. Ponadto ustawowo okre- ślono, że loty bezzałogowych statków powietrznych wykonywane nad portami morskimi, elektrowniami, ujęciami wody i oczyszczalniami ścieków, jednostkami wojskowymi i poligonami wykonuje się za zgodą lub na potrzeby zarządzającego da- nym obiektem. Oczywiście sam zakaz nie odstraszy osób zamierzających go złamać, ale istnienie ograniczeń – choćby wymogu uzyskania zgody – oznacza łatwiejsze zidentyfiko- wanie zagrożenia. Jest to jednak możliwe tylko wtedy, gdy służby chroniące dany obiekt są w stanie takie zagrożenie wy- kryć i na nie zareagować. W razie próby ataku na chroniony obiekt, obowiązujące w Polsce przepisy zezwalają funkcjonariuszom i pracownikom ochrony na przejęcie kontroli nad bezzałogowym statkiem powietrznym (soft kill) oraz na zestrzelenie takiego statku (hard kill). W sposób oczywisty pojawia się jednak pytanie o to, jak w polskich realiach przy- gotowani są to tego – także pod wzglę- dem sprzętowym – pracownicy ochrony fizycznej. Należy także mieć na uwadze, że z uwagi na charakter zagrożenia – małe drony, zdolne przenosić niewielkie ładunki – może się okazać, że w przypadku nie- których instalacji bardziej efektywne bę- dzie skoncentrowanie się na reagowaniu, www.fragoutmag.com

Articles in this issue

Links on this page

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #35 PL