Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1463214
ten obiecujący program), brytyjskich Voyagerów (10. i 101. Dywizjon RAF z Brize Norton), francuskich A330MRTT (31. Eskadra z BA 120 Istres), A400M (Lufttransportgeschwader 62 z Wunstorf), KC767A (14. Skrzydło z Pratica di Mare) piloci myśliwców NATO mogą patrolować wschodnią granicę Sojuszu przez 24 godziny na dobę. Część krajów preferuje tego rodzaju podejście z powodów operacyjnych i logistycznych. Brytyjskie Typhoony wspierane przez Voyagera operują zarówno z Akrotiri (rejon Morza Czarnego) jak i Coningsby. P o d o b n i e rzecz się ma z samolotami niemieckimi i francuskimi (Rafale z BA118 w Mont Marsan), które pojawiają się nad Polską „ciągnąc" własną „stację benzynową". Według opublikowanych zdjęć misje CAP (combat air patrol) wykonują także amerykańskie F-35A, które często nie noszą „reflektorów" zwiększających powierzchnię odbicia radarowego (RCS) co tylko dowodzi powagi sytuacji. Jednoznacznym sygnałem dla Sojuszników (i dla Rosji) jest też obecność B-52H z 69. Eskadry Bombowej (5. Skrzydło Bombowe, litery kodowe MT), które przyleciały do Fairford w początkach lutego (z wdzięcznymi callsignami „HATE"). Samoloty wykonują misje nad Europą i Bliskim Wschodem jak zwykle podczas Bomber Task Force jednak ewenementem było lądowanie jednej z maszyn na lotnisku w Europie Wschodniej. Samolot spędził kilka godzin w Ostrawie (B-52 pojawiały się tam już wcześniej z okazji imprezy NATO Days, stąd zapewne wybór tego lotniska na swoistego rodzaju demonstrację siły i zaangażowania), po czym odleciał do Wielkiej Brytanii. Nie można nie wspomnieć o ogromnej ilości sojuszniczych śmigłowców które trafiły na wschodnią flankę NATO. Także i tutaj prym wiodą Amerykanie, którzy najpierw przerzucili niesprecyzowaną ilość UH-60M i CH-47F z 82. Combat Aviation Brigade (część 82. Dywizji Powietrznodesantowej) do południowo-wschodniej Polski (miejsca stacjonowania nie są oficjalnie potwierdzone), potem 20 sztuk AH-64E LOTNICTWO