Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1495044
z Rosją. Wojnę i aneksję roku 2014 Rosjanie traktują jako wymuszoną reakcję na te działania w celu uratowania represjonowanych i wymuszenia na Ukrainie zawrócenia z tej drogi. Dalej przez osiem lat Rosja próbuje z pomocą porozumień Mińskich rozwiązać tę sytuację w sposób dyplomatyczny i w końcu, widząc brak postępu i wysiłki zachodu w celu przygotowania Ukrainy do nowej gorącej fazy konfliktu, Rosjanie, nie mając już wyboru, atakują uprzedzając w ten sposób nieuchronne uderzenie ukraińskie na Donbas i Krym. W tym scenariuszu to Ukraina jest zachodnim narzędziem do zwalczania i zrujnowania Rosji, a więc Rosja broni się i zarazem walczy o zwrócenie terenów bezprawnie odebranych przez zachodnie działania hybrydowe. Czyli o Ukrainę. Z rosyjskiego punktu widzenia to jest ciągły, jeden i ten sam perfidny plan USA i sojuszników który realizują od czasów Zimnej Wojny. I w ten oto sposób układa się w rosyjskich głowach spójny obraz „wojny obronnej" gdzie co prawda atakują Ukrainę, ale są do tego zmuszeni wcześniejszymi działaniami destabilizującymi ze strony zachodu. Kiedy Rosja mówi, że się broni, ma na myśli agresję zachodnią, która jest w jej oczach kontynuowana nieprzerwanie co najmniej od roku 1991. DENAZYFIKACJA Kolejnym bardzo ciekawym wątkiem jest tak zwana denazyfikacja Ukrainy. Wielu zachodnich analityków ten punkt, znajdujący się wśród oficjalnych celów Operacji Specjalnej, zaskoczył. Wielu nie zwraca zbytniej uwagi na niego, traktując go jako zwykły propagandowy trik, do dla zachodniego odbiorcy oczywiście brzmi on dość absurdalnie. Nawet jeżeli możemy obserwować na Ukrainie oficjalnie działające grupy skrajnych nacjonalistów, to uważać państwo które 73% głosów wybiera na prezydenta rosyjskojęzycznego Żyda za nazistowskie jest bardzo ciężko. Tym niemniej dla Rosjan ten punkt wydawał się być zupełnie naturalny i nikt się w tym kraju z niego nie śmiał. Dlaczego? Skąd taki pomysł żeby denazyfikować sąsiednie demokratyczne państwo? A wszystko za sprawą pewnej historycznej koncepcji odnośnie roli ZSRR w Drugiej Wojnie światowej, bardzo popularnej w Rosji. Rosjanie nie uznają swojej roli w rozpętaniu drugiej wojny światowej i nie uznają współpracy z nazistowskimi Niemcami na mocy tajnych układów przed 1939 roku i już w trakcie wojny do r.1941. Natomiast żeby uniewinnić ZSRR i wybielić jego reputację, została zbudowana koncepcja według której to kraje Europy zachodniej, Wielka Brytania, Francja i USA aktywnie wspierały dojście do władzy w Niemczech nazistów i popierały ten kraj ekonomicznie po to, żeby naziści zaatakowali i zniszczyli ZSRR. Ten fakt, że nazistowskie Niemcy w pierwszej kolejności zaatakowały właśnie Wlk. Brytanię i Francję (co w teorii miało by burzyć tę teorię na starcie) Rosjanie sprytnie omijają, określając jako winnych nie rządy i państwa jako takie, tylko zakulisowe kapitalistyczne elity finansowe rządzące światem i bogacące się na wojnach. W ten sposób naziści w drugiej wojnie światowej były narzędziem zachodu do zrujnowania Rosji. I tylko sama Rosja swoim heroicznym sprzeciwem odwróciła losy konfliktu i zrujnowała plany wrogich sił. Podobne teorie do niedawna można byłoby uważać za marginalne, ale w tej chwili są już głoszone na poziomie oficjalnym, w parlamencie i z ust kluczowych przedstawicieli elit. No i poprzez ten obraz heroicznej walki ZSRR z nazizmem i biorąc pod uwagę, jak ważny jest dla Rosjan kult zwycięstwa w tzw. Wojnie Ojczyźnianej, łatwo nam będzie zrozumieć skąd się wzięła ta „denazyfikacja Ukrainy". Bo teraz, z punktu widzenia Rosjan, mamy ten sam mechanizm, co i 90 lat temu. Zachód, który znowu dąży do zrujnowania Rosji, aktywnie tworzy na Ukrainie organizacje neonazistowskie i promuje elity skłonne do neonazizmu. Te grupy mają wprowadzać na Ukrainie ideologię ksenofobiczną uderzającą we wszystko rosyjskie na tym – przypominam – historycznie rosyjskim terytorium. Więc z punktu widzenia Rosji, ma ona www.fragoutmag.com