Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1514633
Aby dokonać rzetelnej analizy zdarzenia z końca ubiegłego roku, należy przypomnieć jednak kontekst. Pierwszym i jak dotąd jedynym zakończonym tragicznie tego rodzaju przypadkiem było zdarzenie z 15 listopada 2022 roku. Wówczas to w miejscowości Przewodów, poło- żonej tuż przy granicy z Ukrainą, początkowo niezidentyfi- kowana rakieta spadła na zabudowania suszarni zbóż. Na skutek wybuchu zginęły dwie osoby. Zdarzenie to wywo- łało spore emocje, a media poświęciły mu wiele uwagi, co jest zrozumiałe – wszak zginęło dwóch obywateli Polski, a początkowo nie było jasne, czy jest to pocisk wystrzelo- ny przez Rosjan czy też ukraińską obronę przeciwlotniczą. Ostatecznie potwierdziła się ta druga wersja: był to pocisk typu 5W55, wystrzelony z wyrzutni zestawu S300 należącej do sił zbrojnych Ukrainy, który miał przechwycić rosyjską rakietę, nie trafił w cel i uległ samolikwidacji. Dużo poważniejsze konsekwencje miał kolejny incydent, o którym opinia publiczna dowiedziała się w kwietniu 2023 roku, gdy w lesie pod Bydgoszczą przypadkowa osoba pod- czas jazdy konnej natknęła się na szczątki obiektu latają- cego. Po kilku dniach ówczesne władze przyznały, że są to pozostałości po rosyjskim pocisku manewrującym który wleciał w polską przestrzeń powietrzną 16 grudnia 2022 roku, był śledzony przez radary, ale nie udało się śledzić go na całym torze lotu. Nie udało się także go odnaleźć zaraz po upadku. Tym razem medialne i polityczne skutki miały inny charakter. Jedną sprawą było oburzenie związane z brakiem informowania opinii publicznej o zdarzeniu – moż- liwe, że gdyby nie ta przypadkowe odkrycie, rakieta długo by rdzewiała w krzakach. Drugą był późniejszy spór, w trakcie www.fragoutmag.com