Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1519314
OGÓLNA OCENA Ogólna ocena tego karabinka nie jest oczywista. Za niecałe 6000 złotych kupujemy bowiem karabi- nek tłokowy, których ceny oscylują raczej w przedziale 10.000+ (po- mijając naszego rodzimego Gro- ta albo najprostsze wersje PWS, które zresztą będą coraz trudniej dostępne), ale nie jest to broń ide- alna. Powiedzmy sobie jednak szczerze – w przedziale do 6000 złotych praktycznie każdy karabi- nek będzie wymagał wymiany tych samych elementów, co P1, czyli spustu, chwytu pistoletowego, rę- kojeści przeładowania, kolby czy bezpiecznika, bo w tym przedzia- le kupujemy po prostu bazowego AR15 do modyfikacji. Oczywiście działającego, sprawnego AR, ale o niższym poziomie ergonomii i jest to po prostu rynkową normą. Niestety w przypadku Adams Arms P1, największym wyzwaniem bę- dzie wymiana łoża. Tyle, że kupując Adams Arms kupujemy TŁOKOWCA, który raz, że mniej się brudzi i jest znacznie łatwiejszy w konserwacji, a dwa – z założenia lepiej współ- pracuje z tłumikami huku. Niejako w bonusie mamy bardzo dużą to- lerancję na nawet podłą amunicję oraz wysoką odporność na zanie- czyszczenie, co przekłada się na rzadsze czyszczenie. Jeśli chodzi o strzelanie, to jest naprawdę nieźle i nie ma się czego tu czepiać. Prawdę mówiąc można przyjąć, że w przypadku większości strzelców to człowiek będzie naj- większym ograniczeniem tej broni i to od jego umiejętności będzie zależeć wynik. Oczywiście, nie jest to broń precyzyjna i zejście na sub- MOA będzie trudne (jeśli w ogóle możliwe), ale to nie jest karabinek do takiej zabawy. Adams Arms jest po prostu tanim tłokowcem do modyfikacji dla każ- dego, kto nie chce mieć karabinka DI, ale też nie zamierza broni ob- wieszać dodatkowym sprzętem. Nasz egzemplarz miał w sumie około 300 sztuk amunicji przebie- gu, więc w zasadzie jest bronią nową i trudno cokolwiek powie- dzieć o tym, jaka jest jego trwałość, ale z opinii znalezionych w Interne- cie wyłania się pozytywny obraz tej konstrukcji. Myślę, że można im wierzyć, bo broń zrobiona jest so- lidnie, z dobrych materiałów, z do- brym wykończeniem, co sugeruje, że będzie działać po prostu dobrze. Pozostaje jeszcze tylko zastano- wić się, czy kupić najprostszą wer- sję P1, dołożyć do P2 czy od razu pójść w górną półkę z P3. www.fragoutmag.com