Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1519314
zapotrzebuje i jeszcze w WOG będą, to się dostanie, a jak nie, to masz problem... Czyli co, na polu walki in- nych jednostek śnieg nie pada, tak? To jeden przykład absurdu systemo- wego, a jest ich znacznie więcej i to również w ramach „Operacji Szpej" trzeba wyprostować. Idąc dalej – należy wprowadzić moż- liwość uzupełniania sprzętu przez żołnierzy. Tyle, że nie tak, jak 20 lat temu ze słynnym „doposażeniem", a wzorem np. armii amerykańskiej – możliwością zakupienia we wła- snym zakresie albo drobiazgów, któ- rych żołnierz nie ma przewidzianych albo zamienników rzeczy wydanych z magazynu. Przy czym nie na za- sadzie „masz tu byle jakie buty, jak nie pasują, to se kup", tylko „masz tu dobre, porządne obuwie, w któ- rym będzie ci wygodnie wykonywać zadania, a jeśli wolisz inne, bo masz z nimi doświadczenie, to sobie kup". Wystarczy do tego stworzenie listy przedmiotów, których NIE WOLNO zastępować (np. hełm, balistyka, mundur, etc.) oraz określenie od- powiednich wymagań (norm), jakie musi spełnić zamiennik, by był do- puszczony. Do dopracowania pozo- staje jeszcze kwestia ew. rekompen- sat za zakup, może zniżek, bonów czy jakichś innych ulg na zakup ta- kiego sprzętu. Albo jakiejś formy do- finansowania. Last but not least – z tym nowym szpejem muszą zostać stworzone instrukcje oraz polskie odpowied- niki amerykańskich FM, czyli field a czasem wręcz wykluczające się, no ale między innymi właśnie po to zo- stali w końcu zaproszeni zewnętrzni eksperci, prawda? Nie można tez stawiać w postaci spiżowej figur na piedestale woj- skowych instytucji uczestniczących w operacji, bo one także zwyczajnie czasem mogą czegoś nie wiedzieć, nie znać najnowszych rozwiązań czy po prostu najnormalniej w świecie się mylić. Tu sztandarowym przykła- dem jest najnowsza modernizacja munduru polowego, w której zosta- ły wprowadzone trzy zmiany, jakie wespół z Mateuszem Kurmanowem i Adamem Dubielem proponowali- śmy w 2009 roku podczas prac nad mundurem wz.2010. Wówczas było to niemożliwe do wprowadzenia, po 15 latach jest... modernizacją. „Operacja Szpej" musi więc pole- gać na współpracy dość dużej grupy osób i dobrej koordynacji działań. Wtedy można liczyć na sukces. Dodajmy jeszcze wisienkę na torcie – w tej operacji nie chodzi li tylko o wymianę i uzupełnienie szpeju. Mówiłem już, ze to bardzo szeroki front działań? Konieczne są jeszcze zmiany syste- mowe i to na wielu płaszczyznach. Muszą się zmienić choćby tabele na- leżności, by znieść w końcu absurdy takie, jak np. białe kombinezony ma- skujące przysługujące tylko spada- kom, kawalerii, góralom i rozpozna- niu. Ale, uwaga!, nie etatowo, tylko „na zapotrzebowanie", czyli jak się ANALIZA