Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1535553
AKCESORIA również tłucze się szyby, aby oczy- ścić sobie drogę do celnego strzału. Strzela się z nietypowych pozycji, na mocno skróconych łokciach, stojąc na drabinie, pod różnymi kątami, gdzie trzeba efektywnie zarządzać odrzutem i podrzutem broni w przy- padku wielostrzałów. Wtedy tym bardziej utwierdziłem się w przeko- naniu, że takie akcesorium jak GUN- FIGHTER jest niezbędne w pracy operatora, jako osobiste narzędzie wyłomowe każdego operatora oraz awaryjne dla breachera. To urządze- nie, którym można stłuc awaryjnie szybę czy uderzyć podczas obez- władniania przeciwnika nie powodu- jąc zacięcia broni. Wiedziałem wte- dy, że takie urządzenie jest, jak to mawiają nasi koledzy, „must have". Szczególnie zaczęło mi takiego ak- cesorium brakować podczas póź- niejszych lat służby, gdy zostałem snajperem. Wielokrotnie bywały sy- tuacje, w których trzeba było wybić szybę, a przecież nie zrobimy tego precyzyjnym narzędziem jakim jest karabin wyborowy z optyką. Snajper i tak ma sporo sprzętu do noszenia, więc po co nosić kolejny, mały wy- łom, jak pistolet ma się zawsze przy sobie. Mimo że taki karabin jest od- porny na trudy służby, to nie zaryzy- kowałbym precyzyjnego strzelania po wybiciu jego lufą szyby… Wtedy postawiłem kropkę nad „i". Problem polegał na tym, że w Polsce w tamtym czasie takie narzędzia były raczej niedostępne, a ich popu- laryzacja nastąpiła w ciągu ostatniej dekady, szczególnie w ciągu ostat- nich pięciu lat. Miałem sporo czasu, aby postrzelać z różnych kompen- satorów, zarówno podczas służby, montując je na swoim służbowym Glocku, jak i prywatnie, od kiedy po- siadam pozwolenie na broń. Przero- biłem między innymi kompensato- ry i urządzenia wylotowe firm Zev Technologies, CGS, PMM – Parker Mountain Machine, Agency Arms, Rex Silentum oraz Faxon Firearms. Każde z tych urządzeń jest oczy- wiście godne uwagi, natomiast jak wszystko, mają swoje wady i zalety. Tworząc GUNFIGHTERA na bazie