Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #47 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1535553

Contents of this Issue

Navigation

Page 176 of 181

RAPORT lej, bo do bunkra. Teraz uważajcie, bunkier otwierał ten kod, wewnątrz były akta z fotkami zdrajcy, jak już miałeś go w garści to trzeba było gnać na oś i z trzystaósemki strzelić do odpowiedniej blachy, uffff… I gdyby nie limit czasowy to pewnie więcej niż 2-3 osobom by się udało ten tor skończyć (info nie dotyczy Daro Polla, on zawsze zdąży). Super tor, super emocje i masa dowcipnych sytuacji z sę- dziami… ja dostałem diwe procedury bo w czasie biegu dwa magazynki postanowiły wymknąć się z worka zrzutowego. Ehhh. No i po takim bieganiu to już poszło gładko, tor „Hollywood Cinema", osobista porażka w kinie, gdzie czyhali dwaj terroryści i tłum widzów liczą- cych na moje umiejętności, no i się wszyscy przeli- czyli. Na początku my z Maćkiem nie mogliśmy od- czytać cyferek na kościach do rzucania (nasz wiek dał się we znaki), potem myliliśmy kształty trefla, karo itd., a na końcu kolory, ale ekstra tor! Trafili- śmy wszystko... czego trafić nie powinniśmy. Ale co się naśmialiśmy, to nasze. Kolejny tor i kolejne wyzwanie „One to five: karabin i pistolet", dwa tory w jednym, tu z kolei Alex się popisał, kocie ruchy i problemy z liczeniem do pięciu, ale najważniejsze, że było bezpiecznie! Strzelaliśmy do trzech tarcz w sekwencji 1-2-3-4-5 i to było raczej proste, liczyła się precyzja i szyb- kość. Tu każdy z nas strzelał pewnie i szybko, no i wyglądaliśmy jeszcze dobrze. Nadmienię, że podczas przebiegów na torach mo- gliśmy pić zimne napoje, jeść ciepłe dania, medyto- wać w promieniach słońca, oglądać graty na dwóch czy trzech stoiskach sklepów, a nawet udzielać wy- wiadów organizatorom, bo i o to zadbali. Kolejne, mocne wyzwanie to mistyczny tor „Dokumenty do kontroli", to trochę taki trans strzelby i pistoletu. Wszystko zaczynało się od dialogu przy kontroli zielonego fiata, no a potem to już pełny ogień! Strzelba, śrut, sług, czerwony gong, pistolet, sług, gwiazda, gong, pistolet… nor- malnie trans do plate racka i ostatni strzał. Jaka to była satysfakcja robić ten tor w odpowiednim rytmie, sprawnie i celnie… kurde, naprawdę tam było wszystko, co trzeba: ogarnięcie, liczenie śru- tu, sekwencja, chociaż na początku chyba dwóm z naszych czas się skończył… no cóż, czasem dłu- żej się celuje. Dużo satysfakcji! A że była już chyba 16:00, to upał zelżał, pojawiło się zmęczenie, głód i….

Articles in this issue

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #47 PL