Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1538929
jest naturalnym kierunkiem rozwoju. Oznacza to adaptację Poziomu 9 (munduru bojowego) poprzez zastosowanie lżejszych, jeszcze szybciej schnących mieszanek materiałowych (np. NYCO Lite) o luźniejszym splocie, a także, przeprojektowanie systemu wentylacji, aby sprostać wyzwaniom działania w ekstremalnym upale i wilgotności. Specyfikacja UKSF NSPA 2025 Przykład dojrzałego zamawiania Doskonałym przykładem dojrzałego podejścia do zakupów jest sposób, w jaki czołowe armie zamawiają poszczególne elementy systemów. Przykładowe zamówienie na komponent odzieży dla brytyjskich sił specjalnych (UKSF), realizowane przez agencję NSPA (NATO Support and Procurement Agency), nie jest zapytaniem o „kurtkę". Jest to kilkudziesięciostronicowy dokument techniczny, precyzyjnie określający: wymagany materiał (np. GORE-TEX ® o konkretnej gramaturze i parametrach), rodzaj i producenta zamków, typ nici, wymagania dotyczące odporności na ścieranie, parametry oddychalności i wodoodporności (mierzone w konkretnych jednostkach), a przede wszystkim – ścisłe wymogi dotyczące zgodności barwy i sygnatury NIR z obowiązującym wzorem kamuflażu. To pokazuje, że zamawianie systemu to proces oparty na twardych danych technicznych, a nie ogólnych opisach. Jak skutecznie wprowadzić rozwiązania systemowe do Wojska Polskiego? Wdrożenie systemu takiego jak ECS DRAGON to nie tylko wymiana umundurowania, ale zmiana mentalna. Wymaga to podjęcia kilku kluczowych kroków: • Zmiana w myśleniu o procedurach zakupowych: należy odejść od przetargów na „100 tysięcy kurtek zimowych" na rzecz kontraktowania kompletnych, spójnych systemów odzieży lub Praktyczne konfiguracje i rola poszczególnych elementów Siła systemu leży w jego elastyczności. Żołnierz nie jest skazany na jeden zestaw, lecz dynamicznie konfiguruje ubiór. • L5 jako podstawowy mundur zimowy: w warunkach jesienno-zimowych, podczas dynamicznych działań, komplet Softshell (L5) jest znacznie bardziej funkcjonalny niż klasyczny mundur L9. Chroni przed wiatrem i śniegiem, oddycha, nie chłonie wilgoci. Pod spód żołnierz zakłada L1 i L2/L3 w zależności od mrozu. • L7 jako „kurtka biwakowa/statyczna": kurtka z Poziomu 7 jest celowo projektowana w kroju oversize, aby można ją było szybko założyć na wszystkie inne warstwy, włącznie z kamizelką balistyczną i oporządzeniem. Jest to kluczowy element dla wartowników, żołnierzy na posterunkach obserwacyjnych, np. na granicy czy załóg pojazdów, zapobiegający wychłodzeniu podczas długotrwałego bezruchu na mrozie. • L8 jako system narzutek maskujących: to nie tylko biała narzutka maskująca na śnieg. To zaawansowane pokrowce maskujące w różnych wzorach kamuflażu (leśny, pustynny, zimowy), które muszą obniżać sygnaturę NIR i termalną, chroniąc żołnierza przed wykryciem przez zaawansowane sensory przeciwnika. • L9 jako system bojowy z opcją FR: poziom 9 to nie jeden mundur, lecz rodzina produktów. Obok standardowej bluzy i spodni polowych, kluczowy jest combat shirt, której korpus wykonano z materiału termoaktywnego (dla komfortu pod kamizelką balistyczną), a rękawy z wytrzymałej tkaniny mundurowej. Niezbędne są też warianty trudnopalne (FR - Flame Retardant) dla załóg po- jazdów i sił specjalnych. Podwarianty tropikalne System projektowany z myślą o europejskim teatrze działań musi być skalowalny. Wprowadze- nie podwariantów tropikalnych lub pustynnych poszczególnych, w pełni zdefiniowanych technicznie poziomów (L1-L9). • Szeroko zakrojone testy i ewaluacja: Nowy system musi być gruntownie przetestowany nie tylko w jednostkach specjalnych, ale w całych pododdziałach Wojsk Lądowych i Obrony Terytorialnej w zróżnicowanych warunkach. Niezbędne jest stworzenie pętli zwrotnej (feedback loop), pozwalającej na szybkie nanoszenie poprawek i udoskonaleń. • Edukacja użytkownika: Nawet najlepszy system nie zadziała, jeśli żołnierz nie będzie potrafił z niego korzystać. Konieczne jest wprowadzenie w procesie szkolenia modułu poświęconego zasadom używania odzieży warstwowej. • Etapowanie wdrożenia: Ze względu na koszty, wymiana wyposażenia dla całej armii musi być procesem rozłożonym w czasie. Priorytet powinny mieć jednostki bojowe, kontyngenty misyjne oraz nowo formowane dywizje. Wprowadzenie własnego systemu umundurowania dla Wojska Polskiego pozwoliłoby uniezależnić się od dostawców zagranicznych, wzmacniając rodzimy przemysł odzieżowy i tekstylny. Produkcja krajowa generowałaby nowe miejsca pracy, zarówno w zakładach szyjących, jak i w firmach zajmujących się projektowaniem, logistyką oraz kontrolą jakości. Umundurowanie dostosowane do polskich warunków klimatycznych i terenowych zwiększyłoby komfort, mobilność i bezpieczeństwo żołnierza podczas działań. Centralny, spójny system pozwoliłby na łatwiejsze wprowadzanie modernizacji oraz ujednolicenie standardów w całych siłach zbrojnych. Współpraca wojska z krajowymi ośrodkami badawczo-rozwojowymi mogłaby zaowocować innowacyjnymi rozwiązaniami, takimi jak tkaniny o zwiększonej odporności czy kamuflaż adaptacyjny. Takie rozwiązanie wzmocniłoby zarówno potencjał obronny kraju, jak i gospodarkę, zapewniając jednocześnie żołnierzom nowoczesny, funkcjonalny i ergonomiczny ekwipunek. 92 www.fragoutmag.com