Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1541285
M16 – kultowy i ikoniczny karabinek, stanowiący marzenie wielu strzelców. Jego popularność wynika z faktu, że stał się symbolem wojsk amerykańskich z okresu wojny w Wietnamie, a potem, przez kilkadziesiąt lat był (i nadal jest) używany w siłach zbrojnych USA i wielu armiach świata w różnych wersjach, od A1 do A4. M16 dla cywila O czywiście zyskał także popu- larność w popkulturze, poczynając od filmów (jak choćby „Pluton", „Full Metal Jacket", „Byliśmy żołnierzami" czy „Rambo" albo „Predator"), a kończąc na lite- raturze i grach komputerowych. Stał się także ojcem (teraz to już nawet dziadkiem) de facto wszystkich cy- wilnych „karabinków rodziny AR", zaś jego wersja SP1, wyprodukowana na rynek cywilny, tak naprawdę była pierwszym cywilnym aerem na świe- cie (i to już w latach 60. XX wieku). Jest także po prostu świetnym kara- binkiem, bo jest tym, co de facto zaprojektował Euge Stoner – kara- binek na lekką (55 gr) amunicję 5,56 mm x 45/.223 Rem, z 20-calową lufą, systemem gazowym rifle i sko- kiem gwintu 1:12. Tak został wymy- ślony i zaprojektowany i tak właśnie działa najlepiej – jako system broni i amunicji. Wszystkie późniejsze „wariacje na temat", czyli skracan- ie luf i systemów gazowych pow- odowały większe (np. XM177E1) lub mniejsze zakłócenia działania tego systemu i wymagały kombinowania, żeby całość poprawnie działała. Oczywiście były także zmiany po- dyktowane doświadczeniami z pola walki, jak zmiana grubości lufy i formy łoża (już w wersji A2), przyrządów celowniczych (także od wersji A2), zmiana amunicji na cięższą, a przez to także skoku gwin- tu (ponownie A2), wprowadzenie wersji „flat top" i oszynowanego łoża (A3 i A4), kolb, chwytów itd. nie wpływały drastycznie na działanie broni, a jedynie ją usprawniały T E K S T & F O T O : M I C H A Ł S I TA R S K I www.fragoutmag.com

