Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #48 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1541285

Contents of this Issue

Navigation

Page 116 of 139

nił. To był ten moment, gdzie wielu mówiło o pojawiających się mroczkach przed oczami, hehehe. Potem krótki skok do ninehole i kilka metalowych celów, no ale pamiętajcie – cholerne 180 sekund. Niepokojące były odgłosy po trafieniu w cel, bo w pewnej odległości od stanowiska znajdował się kontener morski, na którym fala dźwiękowa się załamywała i powstawał dźwięk zbliżony do „świstu rykoszetu", dziwne uczucie, ale sędzia Marcin kwitował to szyderczym uśmiechem. Po takich atrakcjach nastąpiła przerwa techniczna, czyli ła- dowanie akumulatorów bardzo smacznymi burgerami, ser- wowanymi przez panów w czarnych rękawiczkach. Krótki relaks i rozmowa z zawodnikami, którzy się dzielili się wra- żeniami, no i oczywiście mały lans sprzętowy. Pojawiła się przestrzeń do rozmowy o szpeju, konfiguracjach, celowni- kach i pistoletach „o kurde, jakiego masz…". Koniec gadki, ruszamy na tor numer pi„ec "„Memory snipe". Uwaga! Pojawiły się wreszcie schody. Zacytuję opis toru, ale proszę, gdy będziecie go czytać, spójrzcie co chwila w lustro, zobaczycie wtedy ten wyraz twarzy, który nam towarzyszył – „Zawodnik przed sygnałem startowym otrzymuje od sędziego cyfrę od 1 do 4 i po sygnale startowym biegnie na stanowisko nr 1, gdzie przez optykę lub l stojącą lunetę ma odnaleźć kartę z numerem, który podał sędzia z informacją o sekwencji strzelania ze stanowiska nr 1. Następnie, opierając karabin o barykadę z postawy klęczącej, ostrzeliwuje cele kara- binowe jednokrotnie w odpowiedniej sekwencji Shoot to move (po każdym strzale należy się przemieścić na kolejny cel sekwencji – nawet jeśli zmisujemy lub pomylimy cel). Z tej właśnie karty odczytujemy numer kolejnej karty, któ- rą trzeba użyć na następnym stanowisku. W trakcie prze- RAPORT

Articles in this issue

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #48 PL