Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/372730
Tak, Tak. Nóż był, i owszem, Narzędziem, ale przez T ysiące laT był Też Na jprosTszą i pod- sTawowa broNią. dziś żołNierz walczy przede wszysTkim karabiNem, ale Nóż To Nadal Na j- bardziej uNiwersalNe Narzędzie, jakie może ze sobą zabrać Na pole walki. czy Tak jesT w codzieNNym życiu? aby móc się skutecznie obronić nożem niestety trzeba mieć olbrzymią wiedzę. kto już ją posiądzie, z reguły nie będzie potrzebował noża – taki paradoks. bo posiadając nóż wiesz, jaką robi krzywdę i nie traktujesz go jak zabawkę. podobnie jest z bronią. zauważcie, że ludzie, którzy noszą broń ze sobą traktują ją jak coś najcenniejszego, ale też z pewną taką czułością i dbałością. dlaczego? bo wiedzą, że to narzędzie walki. To oręż, do którego noszenia i używania którego trzeba być odpowiedzialnym. a czy z nożem jest inaczej? Nie, nóż to także narzędzie, które należy darzyć specyficznym szacunkiem. czymże byśmy dziś byli bez tego prostego kawałka metalu? Nóż ma coś w sobie. każdy jest inny. Nie ma dwóch takich samych noży. oczywiście wiecie, że to mocna przenośnia. i nie chodzi mi tutaj o noże na półce sklepowej – dusza noża łączy się z właścicielem i wtedy jest całością. Niektórzy z nas darzą noże nieokreślonym uczuciem. może jest to to samo, co czujemy siedząc przy ognisku? To coś, co jest w naszych genach. dlaczego każdy małych chłopiec chce posiadać nóż? bo jest łowcą, wojownikiem, samcem, którego zadaniem jest walka i obrona. brzmi głupio? Gdy miałem naście lat też tak myślałem. dziś wiem, że nóż to narzędzie wymagające odpowiedzialności, które należy szanować i o nie dbać. jak z bronią na wojnie i jak z koniem w kawalerii. jeszcze kilka lat temu w polsce nóż można było kupić tylko z linii produkcyjnej. czyli normalnie, w sklepie, w pudełeczku, z paragonem i broszurką firmową, nóż wykonywany maszynowo w dużych ilościach. dostęp do noży ręcznie robionych był znikomy i znany tylko wąskiej grupie. zapewne teraz się zdziwicie – jak to? jak to „wąskiej grupie" i jak to „niedawno"? ano, jeśli 4000-6000 osób wymieniających wiedzę i komunikujących się poprzez kilka portali związanych z nożami uważa- cie za „dużo", to niestety muszę was wyprowadzić z błędu. Nawet dziś nóż robiony ręcznie na zamówienie poza kręgami z branży i znajomymi to nadal wielka rzadkość. w polsce ich posiadacze to bardzo mała grupa, a jeszcze mniejszą są ich producenci. ale cały czas obie rosną i mają się coraz lepiej. dostępność wiedzy, internet oraz możliwość zakupu nowoczesnych ma- teriałów i narzędzi spowodowały, że dziś nóż robiony ręcznie to już coś namacalnego. Nie podam wam dat kiedy w polsce ruszyła sprzedaż i wykonywanie noży ręcznej produkcji. coś takiego nie istnieje. Noże takie były wykonywane od lat, tyle tylko, że dziś ich dostępność jest o wiele większa. kiedyś noże były robione dla wąskiego grona. dziś nóż ręcznie robiony można kupić w internetowym sklepie lub czasem nawet w wyspe- cjalizowanym stacjonarnym, ewentualnie na zlotach czy wystawach, gdzie bywają „knifemakerzy". i tak docieramy do sedna tematu. klasyka. Nóż ręcznie robiony przez knifemakera na zamówienie innej osoby. kwintesencja formy „custom". bo właśnie „custom" to najczęściej używana dziś nazwa w stosunku do noża robionego ręcznie na zamówienie. www.fragoutmag.com