Każdy, nawet najprzyjemniej spędzony na
strzelnicy czas kiedyś się kończy i przychodzi
ten bolesny moment, kiedy stoję przed
pytaniem: „Czyścić czy nie czyścić?". Czasem
ze zmęczenia albo po prostu ze zwykłego
lenistwa wrzucam broń do szafy z myślą „Jutro
to zrobię...", i tak leży tam do kolejnego wyjazdu
na strzelnicę. Po pewnym czasie ilość nagaru
oraz innego brudu jest tak duża, że nie ma
wyjścia i trzeba w końcu zająć się tą niezbyt
przyjemną, acz niezbędną czynnością, jaką
jest czyszczenie i smarowanie broni.
Wiele firm produkuje różnego rodzaju zestawy
do czyszczenia i smarowania, zapewniając
użytkowników, że ich produkty są najlepsze,
najskuteczniejsze, najłatwiejsze do użycia
i w ogóle „naj". Tym razem w moje ręce
(za pośrednictwem dystrybutora, firmy Cenzin)
trafił zestaw do czyszczenia i smarowania
firmy SchleTek. Jest on zapakowany
w niewielką, zgrabną, zapinaną na zamek
błyskawiczny kieszeń z Cordury, wyposażoną
w system mocowania MOLLE/PALS.
W skład zestawu wchodzi:
Bore Cleaner – środek do czyszczenia
lufy z aplikatorem;
Gun Cleaner – środek do czyszczenia
i odtłuszczania;
Carbon Cleaner – środek do usuwania
nagaru i pozostałości z niedopalonego
prochu;
Optic Cleaner – środek do czyszczenia
optyki;
2 in 1 Gun Tuning – olej do smarowania;
aplikator do oleju (bardzo ciekawy
przemyślany patent!);
wyciory filcowe na metalowej lince;
szmatka do czyszczenia optyki.
Producent zapewnia, że jego zestaw poradzi
sobie z najgorszym syfem, jaki udało się
zgromadzić w broni i na niej, a ponadto zrobi
to szybko, cały proces będzie zaś niezmiernie
łatwy. Aby przetestować ten zestaw, wybrałem
karabinek AK kalibru 7,62 x 39 mm, który
www.fragoutmag.com