Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/504135
I tutaj wracamy do survivalu. Sam survival nie występu- je tak często w szkoleniu żołnierza. Raz na jakiś czas są zajęcia lub przechodzi się szkolenie SERE ( Survival, Evasion, Resistance and Es- cape ) i na tym koniec. Ale na przykład techniki survivalowe są często wykorzystywane przez praktycznie każdego żołnierza działającego w ra- mach zielonej taktyki. Każdy posterunek OP i każde przy- gotowanie sprzętu na wyjazd niesie ze sobą pytania „co zabrać?". I za każdym razem kluczem jest zabrać tylko na- jpotrzebniejsze rzeczy. Tutaj ocieramy się o survival. Bo ilość wyposażenia pow- oduje, że będzie nam łatwej lub trudniej w terenie. Jedną z takich najpotrzebnie- jszych rzeczy w wyposażeniu żołnierzy jest zestaw do przetr- wania. Taki zestaw wykorzystuje- my w sytuacjach, kiedy wszyst- ko poszło źle. W nomenklaturze jest to tryb SERE, E&E (ucieczki i unikania) lub - jak to ładnie się w Polsce nazywa - działania w „izolacji". W skrócie - chodzi o sytuacje, kiedy zostaliśmy sami i trzeba sobie radzić bez wspar- cia z zewnątrz. Wielu żołnierzy uśmiechnie się pod nosem, bo myślą, że to ich nie dotyczy. Niestety, prawda jest zupełnie inna. Na przestrzeni ostatnich lat zdarzyło się wiele przypadków, kiedy zaplanowane zadanie przerodziło się w walkę o życie i to nie za pomocą karabinu, a nóg i busoli. Słowem - ucieczka Survival stał się ostatnio bardzo popularny, i to nie tylko w cywilu, le także w kręgach militarnych. Dlaczego? No oczywiście, że związane jest to z nowoczesnym marketingiem. Kolorowe obrazki na każdym militarnym blogu i w każdej militarnej prasie krzyczą do nas, że właśnie wymyślono coś niesamowitego i coś czego brakuje Ci w Twoim ekwipunku. Nie piszę, że to źle. Nowinki i nowe, świeże podejście do tematu wyposażenia jest ważne. Zobaczcie chociażby, jak zmieniła się masa podstawowego oporządzenia na przestrzeni ostatnich 30 lat. Jednak co innego innowacje, a co innego czysty marketing i reklama czegoś, co w wojsku istnieje od dawien, dawna. Autor: Paweł "Super" SupernatFoto: Internet, zbiory autora www.fragoutmag.com

