Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/539710
PIK testowaliśmy z wykorzystaniem radiotelefo- nów o zasięgu nominalnym nieprzekraczającym 2 km oraz telefonu komórkowego. Przy użyciu bram łączność poprzez radiotelefon możliwa była praktycznie bez ograniczeń w miejscach pokrytych zasięgiem telefonii komórkowej. Przy odległości około 150 km pomiędzy radiotelefonami jakość po- łączenia porównywalna była z uzyskiwaną w za- kresie ich nominalnego zasięgu w idealnych warun- kach. Jedyny zauważalny efekt dotyczył brzmienia głosu rozmówcy – z uwagi na kilkukrotne przetwa- rzanie sygnału ma on oczywiście lekkie opóźnienie, ale charakteryzuje się także specyficznym brzmie- niem. Nie przeszkadza to jednak w zrozumieniu przekazu, to jedynie defekt „kosmetyczny". Niestety, w miejscach zaniku sygnału sieci komór- kowej (np. na Autostradzie Wolności) PIK również gubił sygnał, ale – z uwagi na to, że urządzenie ma większą moc niż telefon komórkowy (możliwe jest ustawienie kilku jej zakresów), znacznie szybciej „wychodził z dziury sygnału". Jeśli wykorzystuje się telefon komórkowy jako radiotelefon doręczny, bardzo duże znaczenie ma jakość samego aparatu. Chodzi tu zarówno o jakość mikrofonu i głośnika (urządzenie działa w trybie głośnomówiącym), jak i powierzchnię anteny. To ostatnie ma ogromny wpływ na jakość połączenia oraz zasięg – wbudowane anteny znakomitej większości telefonów znacznie ogra- niczają te parametry. Dlatego też do korzystania z telefonu z aplikacją PIK konieczny jest dość sil- ny sygnał, i to 3G. W innym przypadku łączność się po prostu rwie, trudno jest usłyszeć peł- ne zdania i zrozumieć przekaz. Bieszczady, jako teren z dużą ilością dziur w pokryciu sygnałem telefonii komórkowej i stosunkowo słabą jego mocą, zweryfikowały przydatność użycia smart- fona w takich warunkach – była ona niewielka. W terenie płaskim z dobrym sygnałem komór- kowym czy w mieście komunikacja działała za to bez zarzutu. Sygnał emitowany przez bramę nie ma większe- go wpływu silne sygnały radiowe czy telewizyjne, nie zakłóca też łączności z wykorzystaniem sieci komórkowej. Gdy ustawiliśmy anteny na dachu po- jazdu, dało się zauważyć silne zakłócenia jedynie w przypadku stacji radiowych o słabym sygnale, przede wszystkim lokalnych, lub w garażu pod- ziemnym. W tej ostatniej sytuacji łączność działała bez zarzutu, ale zakłócała sygnał radiowy osłabio- ny przez ściany budynku. Podsumowując – ciekawy system łączności zwiększający możliwości wykorzystywanych wcześniej środków, niewymagający dodatkowe- go szkolenia użytkownika ani nakładów na zakup nowego sprzętu (poza samymi bramami), w 100 procentach zależny od sieci telefonii komórkowej (ze wszystkimi tego zaletami i wadami), ale taka była idea jego stworzenia. ZAAWANSOWANE TECHNOLOGIE