Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/605595
Striker XT mają dużo kieszeni, w sumie jest ich aż 13. Z przodu znajdują się dwie wpuszczane. W jednej z nich, przy zewnętrznym szwie nogawki, umieszczona jest mała wewnętrzna kieszonka zamykana na suwak – rozwiązanie znane ze spodni Vertx. Z tyłu spodni naszyte na strecz są dwie kieszenie o mieszkowej budowie, zamykane zamkiem błyskawicznym. Na przedniej stronie ud umieszczono dwie małe kieszonki. Dostęp do nich jest bardzo łatwy. Idealnie pasują do magazynka do pistoletu, ale nie mają żadnego zabezpieczenia, więc przenoszenie w nich magazynków może być ryzykowne (osobiście nosiłem tam w zasadzie wyłącznie pudełko z tabaką). Pod nimi, na zewnętrznej stronie ud, znajdują się kieszenie cargo, również o mieszkowej konstrukcji. Są one, jak zwykle w produktach UF PRO, zamykane na zamek błyskawiczny – w tym wypadku nawet dwa. Jeden jest umieszczony klasycznie, w górnej części kieszeni, a drugi wszyto pionowo w przednią krawędź w taki sposób, by możliwe było sięgnięcie do kieszeni w pozycji siedzącej. Rozwiązanie to znane jest z uniformów dla załóg śmigłowców, jak np. A2CU. W obu kieszeniach znajdują się organizery, które mają formę dwóch przegródek mieszczących z łatwością magazynek do karabinka typu AR. Dodatkowo na zewnątrz kieszeni cargo znajduje się po jednej kieszonce z zabezpieczeniem w formie usztywnionej klapki. Dla mnie pozostawało tajemnicą przeznaczenie tej kieszeni: na magazynek do karabinka za mała, na pistoletowy za duża. Okazało się jednak, że paczka chusteczek pasuje jak ulał. Większe kieszenie mają otworki drenażowe, które stanowią metalowe oczka kaletnicze. I wreszcie coś, co odróżnia Striker XT od innych combat pants – brak skorupy nakolannika. UF PRO zastosowało inne rozwiązanie. Ochraniacz składa się z dwóch kieszeni: jednej na wkład miękki, amortyzujący uderzenia oraz drugiej, na twardą wkładkę chroniącą www.fragoutmag.com