Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/654933
Cummerbund w JPC 2.0 jest konstrukcją szkieletową – lewa i prawa strona, połączone i regulowane z tyłu kamizelki za pomocą okrągłej gumy, składają się z trzech poziomych pasów. Oczywiście, nie są one wykonane z pojedynczej warstwy taśmy nylonowej o szerokości 1", gdyż ta nie zapewniałaby odpowiedniej sztywności ani nie pozwoliłaby na zamocowanie dodatkowych elementów. Każdy z pasów to konstrukcja kanapkowa: dwie warstwy taśmy nylonowej oraz warstwa usztywniająca pomiędzy nimi. W przedniej części cummerbundu, zachodzącej pod panele z ładownicami, gdzie JPC 2.0 się spina, przechodzi ona w płaskie pętle ułatwiające szybkie zdjęcie kamizelki. Powierzchnia ochrony balistycznej JPC 2.0 może zostać powiększona poprzez dodanie bocznych płyt o wymiarze maksymalnym 6 x 6 cali, w dedykowanych, elastycznych pokrowcach, zaprojektowanych do oryginalnego JPC, dołączanych do taśm MOLLE/PALS na cummerbundzie, ale ze względu na szkieletową konstrukcję nie jest to rozwiązanie szczególnie wygodne. Opcjonalnie istnieje możliwość wypięcia cummerbundu z trzech taśm i zastąpienia go prostymi bocznymi taśmami nylonowymi (po dwie z każdej strony), które przeplata się poprzez plastikowe drabinki znajdujące się na panelach przednim i tylnym. Co ciekawe, w stosunku do pierwotnego JPC udało się nieco obniżyć masę kamizelki – nie jest to dziwne, ponieważ zrezygnowano z integralnej ładownicy przedniej na rzecz sporego kawałka rzepa. Wnioski JPC 2.0, choć nie jest tak minimalistycznym rozwiązaniem jak poprzednie, ma definitywnie zastąpić klasyczny JPC. Czy 2.0 jest lepszym produktem, trudno jednoznacznie stwierdzić. Możliwość łatwego dostosowania panelu przedniego (celowo piszę łatwego, ponieważ nie jest to czynność, którą da się wykonać szybko – rzepy bardzo mocno trzymają wymienne panele z ładownicami i trzeba użyć przy wymianie sporo siły) jest ciekawym pomysłem, ale użytkownicy będą tego dokonywać raczej rzadko. Jeśli ktoś ma potrzebę szybkiej zmiany stosowanej konfiguracji sprzętu, możliwość dopięcia panelu piersiowego z odpowiednim zestawem ekwipunku będzie na pewno cechą pożądaną. Zintegrowanie zamków w panelu tylnym i funkcja szybkiej zmiany plecaków (albo ich zostawienia na miejscu, gdy korzysta się z pojazdu i plecak po prostu by przeszkadzał) może być przydatna wśród wielu użytkowników – jest to na pewno wygodniejsze niż odłączanie dopiętego taśmami plecaka i dołączanie innego. Pod względem jakości JPC 2.0 to bezdyskusyjnie wysoka półka – mamy tu użyte topowe materiały, wykończenie też jest bardzo dobre. Nie zauważyłem odstających nitek, krzywych szwów czy podobnych usterek. Nieco dziwić może jednak fakt stosowania przez Crye Precision barwionych w kamuflaż nylonowych taśm firmy Texcel, a nie tkanych w ten wzór taśm Murdock, które zapewniają lepszą odporność na ścieranie i nieco lepiej pracują w klamrach. Crye Precision JPC 2.0 oferowany jest w czterech wariantach rozmiarowych – S, M, L oraz XL, w zależności od rozmiaru przenoszonych płyt balistycznych. Należy zaznaczyć, że ze względu na różne rozstawy zamków na tylnym panelu kamizelki opcjonalne panele dołączane muszą mieć ten sam rozmiar co panel tylny JPC 2.0. Producent oferuje kamizelki w kamuflażu Multicam oraz kolorach czarnym, Ranger Green i Coyote Brown. Znane są też zdjęcia JPC 2.0 w kamuflażu Multicam Tropic, ale była to najprawdopodobniej seria dla którejś z amerykańskich jednostek specjalnych. WYPOSAŻENIE