Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/684576
Jak już masz jednego kałacha, to prędzej czy póź- niej dojdziesz do wniosku, że warto byłoby w nim zmienić kilka elementów. I wtedy kupujesz drugie- go, i zastanawiasz się, co by tu z nim zrobić. Można iść po całości i zrobić ciężkiego, masywnego po- twora, ale można pójść w wersję lekką, niemal de- likatną (choć to ostatnie w przypadku karabinków AK i pochodnych jest eufemizmem). W zbrojowni mojej firmy IKEM Shoting Division znaj- duje się kilka karabinków AK i AKM, więc kiedy polski dystrybutor firmy Tdi Arms, Sprzętmilitarny.pl zapro- ponował nam dwa zestawy modernizacyjne, z ocho- tą wziąłem je i zainstalowałem na mojej broni. Jeden z zestawów pozwala na stworzenie wersji ciężkiej (takiej „wszystkomającej"), drugi zaś – lekkiej, obej- mującej tylko niezbędne akcesoria. W pierwszym ar- tykule skupimy się właśnie na niej. Baza Bazą do całej konstrukcji jest oczywiście karabi- nek AKMS wyprodukowany przez Fabrykę Broni w Radomiu, a na wersję cywilną przerobiony przez firmę Top Gun. Broń ładnie wykończona, w czarnej oksydzie, z klasycznym, drewnianym łożem przed- nim i metalową kolbą składaną w dół. Taką broń poddałem niżej wymienionym modyfi- kacjom. Adapter kolby Jak wspomniałem, bazą wyjściową jest AKMS z nieszczególnie wygodną, składaną ku dołowi metalową kolbą. O jej walorach wypowiadać się nie będę, wystarczy wystrzelić z karabinka z taką kolbą więcej niż jeden magazynek – dość po- wiedzieć, że wielu użytkownikó w AK i pochod- nych zmienia ją na coś lepszego. W tym wypadku www.fragoutmag.com