Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/684576
zamiennik dla „klasycznego" drewna, który popra- wia znacząco chwyt, lepiej izoluje cieplnie, a dodat- kowo trzema się bardzo stabilnie (mam wrażenie, że lepiej niż oryginał). Dźwignia zatrzasku magazynka Jest to plastikowy element nasuwany jest na orygi- nalną dźwignię i blokowany za pomocą małej śrub- ki. Trzeba tutaj zwrócić uwagę, że czasami montaż wymaga dobicia młotkiem albo delikatnego podpi- łowania, tak żeby pasowało do broni, jednak mimo to montaż należy do stosunkowo łatwych. Teoretycznie dźwignia jest tak skonstruowana aby można było zrzucić magazynek za pomocą palca wskazującego - „strzelającego" – jednak wy- maga to sporej siły i treningu. Mimo to powięk- szona dźwignia bardzo ułatwia wymianę maga- zynka wolną (lewą) ręką, a jej zamontowanienie uniemożliwia wybijania pustego magazynka pełnym.Oczywiście nadal można nacisnąć ją w „tradycyjny" sposób, czyli kciukiem ręki „słabej" i to znacznie wygodniej, niż w oryginalnej wersji. Plastikowy element jest pozbawiony ostrych kra- wędzi – mietalowa, oryginalna dźwigienka nie była zbyt ergonomiczna, a w niektórych egzempla- rzach karabinka potrafiła przecinać skórę palców. Posumowując – niby to tylko to detal (można by rzec, że kosmetyczny), ale również jest to element znacząco ułatwiający obsługę broni. Selektor ognia Oryginalny selektor ognia (w wersji samoczynnej właściwie powinienem napisać „bezpiecznik"), jest według mnie największa bolączką konstrukcji Kałasznikowa. W stosunku do karabinków AR-15 i pokrewnych odbezpieczenie broni, oddanie strza- łu i zabezpieczenie zajmuje wieki. Aby to zmie- nić, kupiłem na jednym z portali z ogłoszeniami dotyczącymi broni zmodyfikowany bezpiecznik wyposażony w półkę na palec wskazujący oraz małe wycięcie pozwalające na zatrzymanie zamka w tylnym położeniu. Podobna dźwignia znana jest z Beryla, jednak koncepcja (półka plus wycięcie na zamek) stała się popularna na zachodzie za sprawą www.fragoutmag.com