całego noża, jednak nowsze modele są już wykonywane ze
stali VG10.
Klinga o długości 9 cm jest lekko zmodyfikowanym, wą-
skim drop pointem z czymś w rodzaju fragmentarycznego
fałszywego ostrza na grzbiecie. Pełni ono funkcję czysto
estetyczną, dodając drapieżności i przełamując prostotę
designu. Głownia została zmatowiona drobnym stonewa-
shem, dzięki czemu bardzo ładnie komponuje się z szaro-
ścią tytanu. Wysoki, wklęsły szlif zapewnia bardzo dobre
właściwości tnące, a niewielki notch, rozpoczynający kra-
wędź tnącą, jest miłym udogodnieniem przy ostrzeniu.
Jeżeli chodzi o wykonanie, to jedyny mankament stanowi
nieco nierówne wyjście szlifów (z prawej strony nieznacznie
obniżone), jednak to drobiazg trudny do zauważenia. Pomimo
zastosowanego wykończenia wszystkie linie są ostro zaryso-
wane i poszczególne płaszczyzny wyraźnie się od siebie odci-
nają. Bez zarzutu jest także wycentrowanie klingi.
Nóż otwiera się bardzo płynnie dzięki zastosowaniu syste-
mu łożysk (IKBS), jednak samo wprawienie głowni w ruch za
pomocą flippera bywa problematyczne. O ile nieduża płetwa
o opływowym kształcie wygląda bardzo estetycznie, o tyle
dużo gorzej przedstawia się jej funkcjonalność. Palec często
www.fragoutmag.com