Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/684576
AegiS AShoRe W piątkowej uroczystości uczestniczyli: Prezydent Andrzej Duda, mini- ster spraw zagranicznych, minister obrony narodowej, minister obrony Rumunii, zastępca sekretarza obrony Stanów Zjednoczonych, ambasa- dor Stanów Zjednoczonych w Polsce oraz zastępca sekretarza general- nego NATO. Już powyższa lista pokazuje, jakie znaczenie (także dla re- gionu i Sojuszu) ma budowa kolejnej amerykańskiej instalacji wojskowej w tej części kontynentu. Co równie ważne – wbrew obawom Rosji, sys- tem obrony antyrakietowej rozwijany przez Stany Zjednoczone w Europie na rzecz swoich sojuszników z NATO, nie jest skierowany przeciwko Moskwie, lecz państwom pozaeuropejskim – jak wskazał to amerykań- ski gość, mowa przede wszystkim o niestabilnych polityczne państwach Bliskiego i Środkowego Wschodu, na czele z Iranem. Co trzeba podkre- ślić, system Aegis Ashore, bazujący na rozwiązaniach zastosowanych na okrętach, jest dojrzałym i stale rozwijanym rozwiązaniem. Jego od- miana lądowa jest testowana w oparciu o infrastrukturę zlokalizowaną na Hawajach – tam zbudowano prototypowy zestaw, który przeszedł swój chrzest w maju 2014 roku. W kolejnych miesiącach Amerykanie przepro- wadzili szereg prób, w tym jednoczesnego zestrzelenia trzech celów. Rozmowy o umieszczeniu elementów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej w Polsce rozpoczęły się w pierwszej dekadzie XXI wie- ku, za czasów prezydentury George W. Busha oraz Lecha Kaczyńskiego. Wówczas zakładano budowę stanowisk dla pocisków GBI – Polska sta- łaby się trzecią lokalizacją dla tego systemu (dwie bazy GBI znajdują się w bazach Fort Greely na Alasce oraz Vandenberg w Kalifornii). Już wów- czas planowano budowę instalacji w Redzikowie, jej uzupełnieniem miała być baza radiolokatora w Republice Czeskiej. Plany zostały zweryfikowa- ne w czasie pierwszej kadencji prezydenta Obamy – wówczas sprecyzo- wano, że na terenie Europy zostanie rozmieszczony (rozwijany) system Aegis Ashore, którego głównymi elementami składowymi stacja radio- lokacyjna AN/SPY-1D oraz pionowe wyrzutnie z pociskami rakietowymi Standard SM-3 Block IB oraz Standard SM-3 Block IIA. To zaś ukierun- kowało system na zwalczanie celów balistycznych krótkiego i średniego zasięgu, a nie dalekiego, jak wcześniej planowano. Budowa całego pa- rasola ochrony, przede wszystkim europejskich członków NATO, została podzielona na trzy fazy. W ramach pierwszej zainstalowano na terytorium Turcji stację radiolokacyjną wczesnego ostrzegania i naprowadzania oraz (na podstawie umowy międzyrządowej) przebazowano do hiszpańskiego portu Rota cztery niszczyciele typu Arleigh Burke przystosowane do zwal- czania pocisków balistycznych przy pomocy antyrakiet rodziny SM-3. Jednostki te realizują zadania patrolowe na wodach europejskich, m.in. w kwietniu na Morzu Bałtyckim operował jeden z nich - USS Donald Cook. W ramach drugiej fazy Stany Zjednoczone zbudowały instalację Aegis Ashore w rumuńskiej bazie Deveselu – uroczyste rozpoczęcie prac miało miejsce 28 października 2013 roku, a zakończenie 18 grudnia 2015 roku. Zamknięciem procesu była certyfikacja obiektu, która nastą- piła 12 maja – od tego momentu została wpięta w działania operacyjne. Ze względu na swój charakter i możliwości techniczno-operacyjne, zarów- no instalacja w Rumunii (a w przyszłości także w Polsce) została pod- porządkowania decyzyjnie dowództwu VI Floty Stanów Zjednoczonych. W trzeciej fazie ma powstać instalacja w Redzikowie, wówczas całość zostanie spięta w jeden działający system, którego organem kierowni- czym będzie stanowisko dowodzenia umieszczone w bazie Ramstein w Niemczech. W przypadku Redzikowa główne decyzje finansowe zapadły w lutym bieżącego roku, kiedy Departament Obrony Stanów Zjednoczonych roz- strzygnął przetarg na wybór firmy, która podejmie się budowy instalacji. Została nią AMEC Programs Inc., pokonując trzech innych oferentów. Prace budowlane będą kosztować 182,7 mln dolarów i mają zostać ukoń- czone do 9 kwietnia 2018 roku – z całą pewnością część funduszy trafi do podwykonawców, który będą prowadzić faktyczne prace na obiekcie. Dodatkowe pieniądze zostaną przeznaczone przez Departament Obrony na wyposażenie i zamówienie partii pocisków rodziny Standard. Sercem bazy będzie stanowisko wyposażone w stację radiolokacyjną AN/SPY- 1D oraz pionowe wyrzutnie rakiet Mk.41 – według obecnie dostępnych informacji, tych ostatnich będzie od trzech do czterech, co oznacza, że jednostka ognia obędzie obejmować od 24 do 32 pocisków rakieto- wych przeznaczonych do kinetycznego zwalczania celów balistycznych. Poza nimi w bazie zbudowane zostanie zaplecze biurowe oraz socjalno- -sportowe. Zgodnie z porozumieniem międzyrządowym zawartym 11 grudnia 2009 roku, cała amerykańska instalacja ma być zbudowana w zgodzie ze stan- dardami ochrony środowiska i bezpieczeństwa oraz krajowym prawo- dawstwem – to także dotyczy stacji radiolokacyjnej i emitowanego przez nią promieniowania elektromagnetycznego. W Redzikowie będzie stacjo- nować około 250 Amerykanów (żołnierzy oraz pracowników cywilnych), którzy będą rotowani według ustalonego przez Departament Obrony har- monogramu. W celu zabezpieczenia polskiego kompleksu wojskowego, którym jest baza w Redzikowie, Ministerstwo Obrony Narodowej podjęło decyzję o sformowaniu batalionu ochrony, zajmującego się całodobową ochroną bazy – liczy on około 250 żołnierzy. Powstał na podstawie de- cyzji Ministra Obrony Narodowej z 9 grudnia 2014 roku i poza zadaniami ochronno-obronnymi bazy w Redzikowie, ma także wspierać pod wzglę- dem logistycznym komponent amerykański stacjonujący w tym miejscu, jego dowódcą jest pułkownik Witold Bartoszek. Jednostka otrzymała po- chodzące z innych oddziałów Wojska Polskiego wielozadaniowe pojazdy rodziny HMMWV, które mają być podstawowym typem wozu operacyj- nego. www.fragoutmag.com