Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/707484
Głownia Obie klingi są drop-pointami z pełnym płaskim szlifem, wykończonym pio- nową satyną, z krawędzią tnącą poprowadzoną na całej długości głowni (odpowiednio 86 mm dla Tenaciousa i 108 mm dla Resilience). Osobiście wolę, kiedy KT zaczyna się choćby niewielkim notchem, co pozwala unik- nąć nieestetycznego schodka, pojawiającego się po wielokrotnym ostrze- niu, jednak rozwiązanie zastosowane przez Spyderco jest zorientowane na osiągnięcie maksymalnej powierzchni tnącej. Na pierwszy rzut oka widać zresztą, że w obu projektach położono nacisk przede wszystkim na dobre parametry cięcia. Głownie są szerokie i pomimo średniej grubości (3 mm) łatwo wchodzą w krojone materiały. Z racji rozmiarów oba noże różnią się nieco kształtem – klinga Tenaciousa stanowi niemal trójkąt, natomiast grzbiet Resilience jest mocno wyciągnięty po łuku. Stal, z której wykonane zostały klingi noży, nie jest być może zachwy- cająca, ale z pewnością wystarcza do codziennego użytkowania. Nie utrzymuje zbyt długo poziomu, określanego w żargonie jako scary sharp, jednak ostrość roboczą trzyma przyzwoicie. Pod względem wykończenia jest poprawnie, choć w modelu Resilience za- uważyłam kilka mankamentów. Najbardziej rzuca się w oczy niewycentro- wanie głowni, która przy złożonym nożu jest znacznie przesunięta w prawo. Lekko nierówne jest także wyjście szlifów i krawędź tnąca, wyraźnie wyższa z jednej strony i zauważalnie podniesiona przy czubku. Tenacious wypada pod tym względem zdecydowanie lepiej, nie dostrzegłam w nim żadnych niedoróbek. Drobne zastrzeżenia mam jedynie do grubych nacięć umiejsco- wionych na rampie dla kciuka, które w obu modelach są zbyt agresywne i przy silniejszym nacisku, powodują lekki dyskomfort. NOŻE