Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/729525
RELACJA SZKOLENIE W czasie III edycji skonstruowano siedem torów mających sprawdzić zdolności strze- leckie zawodników w różnych sytuacjach taktycznych. Strzelania prowadzone były w dzień i w nocy, a zadania były wykonywane pojedynczo i zespołowo. Zgodnie z przyjętą zasadą w trakcie każdej kolejnych edycji pojawiają się nowości. W tym roku były to strzelania nocne oraz strzelania w dwuosobowych zespołach. Specjalnie na potrzeby zawodów na terenie poligonu zbudowane zostały dwa killing house'y, w których rozgrywane były strzelania symulujące czarną taktykę. Tory dzienne nosiły dźwięczne nazwy El Chapo i Chemical Ali, a tor, na którym konkurencje rozgrywano w nocy – Night Raid. Dość sporym zaskoczeniem dla zawodników był fakt, że jeden tor, Chemical Ali, musiał być pokonany z ciężką tarczą balistyczną wykorzystywa- ną do osłony szturmana, zgodnie z taktyką. Nie mogło zabraknąć również strzelań z zakresu taktyki zielonej. Escape From Belize River Bed, dość szybki i agresywny tor rozgrywany w naturalnym korycie poligonowej rzeczki, przypadł zawodnikom do gustu. Ciekawym punktem zawodów był również Sniper Cover, tor, na którym zawody rozgrywano w nocy – strzelec musiał czym prędzej zająć stanowisko strze- leckie na wieży, następnie ostrzelać jak najszybciej cele metalowe przy bardzo słabym stroboskopowym świetle. Dużym zaskoczeniem dla zawodników, był również tor Wolf, gdzie konkurencję rozgrywano z wykorzystaniem samochodu Mercedes G. Podczas pokonywania tego toru zawodnik pełnił rolę tylnego strzelca w ostatnim pojeździe kolumny. Strzelania prowadzone były w trakcie, gdy pojazd poruszał się po wyznaczonej trasie. Koronna zasada zawodów „Tactical Warrior Challange – 2 Gun", czyli brak jakich kolwiek informacji dotyczących przygotowanych torów, ich ilości oraz rodzajów celów, również została zachowana w tej edycji. Zawodnicy otrzymali jedynie szcząt- kowe dane dotyczące celów oraz cech pozwalających zidentyfikować te, które miały zostać zniszczone. Zawodnik zapoznawał się z zadaniem strzeleckim dopiero w momencie wejścia na tor. Zawody to symulowane działania operatora sił specjalnych. Tak więc, podobnie jak w realnym działaniu, nie ma on możliwości dowiedzieć się, jak rozmieszczone są cele do likwidacji, jakie są do nich odległości, kąty ostrzału itp. Zawodnik, stawiając się na start zawodów, posiada ze sobą uzbrojenie (pistolet i karabin), amunicję, balistykę w postaci kamizelki z przednią i tylną płytą balistyczną, hełm oraz do- datkowe wyposażenie zapewniające mu pełną autonomiczność na całe zawody. Cały sprzęt oraz ewentualny prowiant/ płyny musi ze sobą nosić przez cały czas. RELACJA