Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/729525
rewelacyjnie – należę do tego gatunku użytkow- ników, którzy mogą pocić się nawet w sandałach. W Innoxach, przy temperaturze rzędu 30–35 °C było mi ciepło, zwłaszcza że brałem udział w szkoleniach o sporej dynamice, ale przyjemnie i nie odczuwałem jakiegoś nadmiernego pocenia się stóp – wentylacja działała więc dobrze. Oczywiście, trzeba pamiętać o doborze odpowiednich skarpet. W trakcie wyjaz- dów w teren czy na strzelnicę ani podczas codzien- nego użytkowania w warunkach wysokich tempera- tur nie występowały żadne problemy, np. w postaci nagrzewania się w newralgicznych punktach. Podeszwa o bieżniku z profilem NXT sprawdza się w niemal każdych warunkach terenowych – sypkim piachu, na żwirze, betonie, w błocie, w lesie czy na skałach. Nie zauważyłem na razie tego, żeby się gdzieś ścierały. Nadal skrzypią na mokrym lastryko – jeśli masz wykonać podejście po takiej mokrej na- wierzchni, musisz iść naprawdę powoli, inaczej skrzy- pienie jest bardzo głośne. Reasumując – chyba czas odesłać wysłużone i nieco dobite Zephyry na zasłużoną emeryturę. Królik o Innoxach Używam Innoxów od kilku miesięcy – najbardziej chciałem sprawdzić, jak zachowują się w lecie. Nie były specjalnie katowane, to prawda – ot, zwykłe EDC, tłuczenie kilometrów po halach targowych, jakieś piesze szwendanie się w niespecjalnie trud- nym terenie, strzelnica itp. Nie da się ukryć, że jest zasadnicza różnica pomię- dzy Innoxami a Zephyrami – oprócz mniejszej masy Innoxy są zdecydowanie bardziej przewiewne. I to czuć, czasem nawet dość wyraźnie. Przy wyso- kich temperaturach noga poci się znacznie mniej niż w Zephyrach (używam skarpet Thorlo Combat Boot Socks), a dodatkowo dochodzi wrażenie lepszej cyrkulacji powietrza, zwłaszcza przy podmuchach wiatru. Wodoodporność – taka jak impregnacja, czyli lekki deszcz, jakaś kałuża, trochę rosy. Podeszwa ma świetną amortyzację, ale jest wyraź- nie bardziej miękka niż w Zephyrach. To wyklucza stosowanie tych butów w cięższym terenie, bo czuć w nich każdy większy kamyczek – już tłuczeń do wysypywania parkingów jest wyczuwalny. Bieżnik ma bardzo dobrą przyczepność, także na mokrych powierzchniach, np. na trawie. Na miękkim, sypkim terenie działa świetnie, na betonie też. Mokry pokład statku nie jest problemem (poza bardzo wyraźnym skrzypieniem), za to przyczepność jest zadziwiająco wysoka. OBUWIE