Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/763773
FO: Jak prezentuje się F-35 na tle najnowocześniejszych maszyn używanych współcześnie w lotnictwie wojskowym? BF: Miną dziesięciolecia, zanim inne państwa będą w stanie zbudować maszyny o parametrach zbliżonych do F-35, którego konstrukcja jest znacznie bardziej zaawansowana niż to, co oferują nawet myśliwce 4. generacji używane przez państwa zachodnie. FO: Latał Pan na samolotach F-16, które znajdują się w uzbrojeniu polskiego lotnictwa. Jak by Pan porównał tę maszynę z F-35A? BF: F-16 to świetny myśliwiec – mam wylatane 2000 godzin na wszelkich jego odmianach, które kiedykolwiek były produkowane. Ale F-35, jako przedstawiciela 5. generacji myśliwców, nie można w ogóle porównywać z F-16, który jest myśliwcem 4. generacji. FO: Był Pan także pilotem CF-18 Hornet, czy może Pan porównać ten samolot z F-35C? BF: CF-18 były wspaniałymi myśliwcami 35 lat temu, a nawet jeszcze 15 lat temu, kiedy dowodziłem eskadrą wykonującą na nich loty bojowe nad Kosowem i Serbią. Pierwszy raz siedziałem za sterami CF-18 33 lata temu. Jest to maszyna 4. generacji i nie będzie w stanie zwalczać naziemnych i powietrznych zagrożeń, z którymi spotkamy się w przyszłości. FO: Odnieśliśmy wrażenie, że pilot F-35 w pewnym sensie funkcjonuje w rzeczywistości wirtualnej. Jaki ma to wpływ na pilotowanie tej maszyny? BF: Wirtualna rzeczywistość dla pilotów jeszcze nie istnieje. Ale rozwiązania takie, jak fuzja sensorów czy system Distributed Aperture System przekazujący obrazy bezpośrednio do hełmu pilota stoją już na granicy wirtualnej rzeczywistości. Obserwując rozwój technologii, wierzę, że wkrótce dotrze ona do F-35. Lotnictwo