Dzień
2
Drugiego
dnia
szkolenie
przeniosło
się
w
okolicę
Szczytnika,
gdzie
oprócz
normalnego
dnia
szkoleniowego,
w
czasie
którego
trenowano
podchodzenie
oraz
zjazdy
na
linach
i
różnego
rodzaju
przepinki,
także
z
wykorzystaniem
technik
improwizowanych,
odbywały
się
zawody
o
puchar
dowódcy
22.
bpg.
Każda
z
ekip
stworzyła
dwuosobowy
zespół
(a
niektórzy
wydelegowali
nawet
dwa),
który
musiał
pokonać
na
czas:
tzw.
M,
czyli
układ
linowy
o
kształcie
litery
„M",
jumarowanie
z
przepięciem,
zjazd
na
linie
oraz
bieg
na
dystansie
3000
metrów
połączony
z
przeciąganiem
samochodu
za
pomocą
układu
wyciągowego
(Land
Rover
Defender
110
nieco
waży,
ale
na
szczęście
właściciel
nie
zaciągnął
hamulca
ręcznego).
No
łatwe
to
nie
było,
a
do
tego
panujący
wrześniowy
skwar
nie
pomagał
zawodnikom.
www.fragoutmag.com