Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/794319
Wielu komentatorów w Polsce przekonanych jest o prorosyjskości francuskiej postawy w NATO i Unii Europejskiej. Zdają się oni jednak nie zauważać, że to właśnie Francuzi jako pierwsi wysłali swoje samoloty w celu wsparcia ówczesnego kontynentu BAP i zainaugurowali tym samym jego permanentne wzmocnienie. Od czasu wybuchu kryzysu ukraińskiego trójkolorowi pojawili się nad Bałtykiem już po raz trzeci. W 2014 roku w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku w patrolowanie nieba Litwy, Łotwy i Estonii włączyły się załogi samolotów Rafale z eskadr EC 2/30 i EC 1/7. W połowie standardowego czteromiesięcznego okresu zostały zmienione przez lotników z eskadr EC 1/5 i EC 2/5, a Rafale zastąpiono przez Mirage 2000-5 i Mirage 2000C. Tym razem, po redukcji kontyngentów BAP do dwóch, Francuzi objęli rolę leading nation. Wykonywali swoje obowiązki na samolotach Mirage 2000-5 z litewskiej bazy wojskowej w Siauliai (wcześniej byli tam w 2013 roku na Mirage F1CR z ER 2/33, w 2011 na Mirage 2000 z EC 2/5 oraz EC 1/12; w 2010 na Mirage 2000 from EC 1/12, a także w 2007 na Mirage 2000 z tej samej jednostki). Piloci i personel naziemny pochodził z eskadry EC 1/2 z bazy BA116 Luxeuil (to słynne Cigognes, czyli Bociany – w latach 90. jednostka partnerska naszego 1. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego w Mińsku Mazowieckim). Całościowo kontyngent składał się z około stu osób, co jest liczbą raczej typową dla wszystkich krajów goszczących w Siauliai. W odróżnieniu od choćby Polaków trójkolorowi nie mieli swoich oficerów naprowadzania w Kermelavie, gdzie mieści się ośrodek CRC (control and reporting centre). Swoistym novum było to, że częścią kontyngentu odpowiedzialną za ochronę bazy (a właściwie strefy QRF, czyli miejsca stacjonowania francuskich żołnierzy – tzw. force protection) byli komandosi z jednostek CPA 20 i CPA 30. Jako pierwsi przywieźli oni ze sobą „oddział K9", czyli szkolonych owczarków alzackich wspierających swych przewodników w codziennych zadaniach. Jeden z czworonogów, o wdzięcznym imieniu „Jon", został nawet symbolicznie uhonorowany medalem NATO. Narodem wspierającym („augmenting nation") w 42. rotacji byli Niemcy z TaktLwG 74 w Neuburgu, latający oczywiście na samolotach Eurofighter Typhoon z estońskiej bazy Amari. Cztery Mirage 2000-5F (maszyny 40/2-EX, 57/2-ET, 62/2-ED, 67/2-MH) stacjonowały w hangarach „twardych", ale dobrze znane z „gorących" lat 2014–2015 schrony „miękkie" ciągle pozostają na swoich pozycjach i bywają używane w czasie rotacji kontyngentów. Są również w gotowości na wypadek konieczności wzmocnienia sił lotniczych. Jak zwykle konfiguracja uzbrojenia Mirage nie była oficjalnie ujawniona, ale ze zdjęć i nieoficjalnych rozmów wywnioskować można, że każdy z samolotów przenosił kombinację rakiet Mica IR i EM i zapewne pociski do działka. Na zdjęciach z powietrza widać także, www.fragoutmag.com