Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/794319
Pierwsze podwozia zostały wyprodukowane w zakładach Samsung Techwin w 2015 roku. W pojazdach wprowadzono zmiany konstrukcyjne podyktowane potrzebami dopasowania ich do innej wieży oraz wynikające ze specyficznych wymogów polskiego użytkownika, m.in. montażu systemu filtrowentylacji, zmodyfikowanej instalacji elektrycznej, agregatu prądotwórczego, systemu przeciwpożarowego i przeciwwybuchowego czy systemu łączności wewnętrznej. Prototypowe podwozie przeszło próby trakcyjne i odporności balistycznej. Ten etap testów zakończył się wynikiem pozytywnym, co umożliwiło odbiór dwóch pierwszych gotowych podwozi przez stronę polską, ich transport do kraju oraz montaż gotowych wież. Publiczna premiera ostatecznej wersji armatohaubicy odbyła się w 2015 roku podczas XXI Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. Łącznie ma powstać 120 nowych podwozi, co oznacza, że wszystkie pięć planowanych przez wojsko 24-działowych dywizjonów Regina będzie docelowo miało Kraby na nowych nośnikach. Oznacza to także, że pierwszy dywizjon, który miał być początkowo ukompletowany Krabami na UPG-NG, będzie również dysponował systemami artyleryjskimi na nowych nośnikach. Zmiana ma opóźnić proces dostaw wdrożeniowego modułu ogniowego o około dwa lata, tj. pierwsze Kraby powinny zostać przekazane wojskowym w 2016 roku, a cały liczący 24 działa dywizjon – w 2017 roku. Już wysyłane do Polski pojazdy zostały dostosowane do montażu produkowanych wież. Po przeprowadzeniu na przełomie lat 2015–2016 prób „nowych" haubic Krab, które obejmowały badania trakcyjne, badania eksploatacyjne i strzelania artyleryjskie (testy miały – jeśli chodzi o strzelania artyleryjskie – niepełny w stosunku do prób armatohaubicy na UPG-NG zakres, co było spowodowane faktem, że funkcjonowanie mechanizmów samego modułu wieżowego i prowadzenie ognia w niektórych położeniach wieży względem kadłuba było już przedmiotem testów, w tym strzelań amunicją o cechach inteligentnych) uznano, że nowy pojazd spełnia wymagania postawione przez wojsko. Odczuwalne były: wzrost prędkości i dynamiki jazdy w terenie, zwiększenie zdolności do pokonywania przeszkód, zmniejszenie zużycia paliwa, poprawienie komfortu jazdy w stosunku do starego nośnika (różnica wynika z mniejszej masy podwozia K9 oraz większej mocy silnika: 736 kW/1000 KM zamiast 625 kW/850 KM w UPG-NG), skuteczniejsze tłumienie wahań w czasie prowadzenia ognia oraz wyeliminowanie kołysania działa po każdym wystrzale z uwagi na lepsze charakterystyki zawieszenia hydropneumatycznego w porównaniu do klasycznego, tj. wykorzystującego wałki skrętne, zastosowanego w UPG-NG. www.fragoutmag.com