Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/831447
w zakładach PZL Świdnik SA – zabezpieczenie strefy odpowiedzialności SAR spadło na barki trzech Anakond oraz pary Mi-14PŁ/R. Wszystkie skoncentrowano w 44. Bazie Lotnictwa Morskiego w Darłowie, skąd mogły najszybciej dotrzeć w dowolny punkt strefy SAR. Niewielka liczba dostępnych maszyn spowodowała, że proces szkolenia i treningu został ograniczony do niezbędnego minimum. Wszystkie wyremontowane i zmodernizowane Anakondy otrzymują także nowy wzór malowania, w którym dominują odcienie szarości – powodem tego kroku była chęć odróżnienia wiropłatów ratowniczych od innych statków powietrznych. Dotychczasowy wzór z daleka był trudny do odróżnienia od malowania stosowanego przez Straż Graniczną. Uzupełnieniem floty śmigłowców rodziny W-3WA/WARM Anakonda miały być nowe Airbus Military H225M Caracal w wersji CSAR planowane do zakupu w ramach programu akwizycji 50 wielozadaniowych wiropłatów bazujących na tzw. wspólnej platformie. Sześć spośród nich miało trafić właśnie do Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej jako następcy dla wyeksploatowanych Mi-14PŁ/R. Niestety, zakończenie negocjacji offsetowych na linii Ministerstwo Rozwoju – Airbus Helicopters spowodowało, że procedurę zakupu zarzucono, a sytuacja sprzętowa stała się krytyczna. W kolejnych tygodniach Ministerstwo Obrony Narodowej rozpoczęło prace w ramach pilnej potrzeby operacyjnej – planowany jest zakup 12 śmigłowców, które trafiłyby do 7. Eskadry Działań Specjalnych (osiem) oraz właśnie Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej (cztery). W tym drugim przypadku zakłada się dodatkową opcję na kolejne cztery – co ważne, wszystkie morskie mają reprezentować odmianę zwalczania okrętów podwodnych z możliwością realizacji zadań CSAR. Obecnie wiadomo, że o powyższe zamówienie chcą powalczyć dwaj producenci europejscy – Leonardo oraz Airbus Helicopters. W-3WA 0209 z bliska Dzięki uprzejmości Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej na początku marca miałem możliwość zapoznania się ze śmigłowcem W-3WA 0209 z bliska. Maszyna jako pierwsza z całej ósemki otrzymała nowy wzór malowania, w którym dominuje odcień szary. Rzeczą wyróżniającą W-3WA już na pierwszy rzut oka są elementy wyposażenia zewnętrznego – w nosowej części zainstalowano elektrooptyczną głowicę obserwacyjną FLIR Systems Star Safire III, której obraz może być wyświetlany na dwóch ekranach w kabinie (o czym dalej), a także reflektor-szperacz amerykańskiej firmy Spectrolab SX-16. Na lewej burcie na wysokości bocznych drzwi zainstalowano wciągarkę o udźwigu 272 kg, w dolnej części kadłuba zmieniono konstrukcję stopni do kabiny ładunkowej, które w obecnej formie mają ułatwiać pracę ratownika oraz operatora wciągarki. Na lewej burcie znalazło się także miejsce na zasobnik dla tratwy ratowniczej. Po prawej stronie, na wysokości kabiny ładunkowej, zainstalowano punkt do podwieszania www.fragoutmag.com