Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/831447
Wewnętrzne dwie kieszenie najlepiej posłużą do prze- chowywania telefonów lub innej elektroniki – baterie nie lubią bardzo niskich temperatur. W dolnej części lewego rękawa znajduje się kieszeń, która może posłu- żyć do przechowywania ski-passu. Wszystkie kiesze- nie zapinane są zamkami błyskawicznymi z tasiemka- mi, które można obsługiwać w rękawicach. Zewnętrzny materiał kurtki laminat goreteks wind- stopper o strukturze micro-ripstop o dobrej odporno- ści na przemakanie i przewiewanie. Dlaczego w kurt- ce przeznaczonej do użycia w warunkach mrozów zastosowano membranę wodoodporną? Jeśli dłużej poleżysz na śniegu albo wejdziesz w obsypanej nim kurtce do pomieszczenia, to doskonale zrozumiesz powód. Membrana chroni ocieplinę przed zamok- nięciem, i choć wypełnienie kurtki to syntetyczny G-LOFT, który grzeje nawet po zamoczeniu, to jednak lepiej działa, gdy poliestrowe włókna są suche. Tym, co odróżnia G-lOFT od stosowanych przeze mnie wcześniej ocieplin, takich jak Primaloft, Climashield, Polar Guard czy Coreloft, jest zastosowanie dodat- kowej powłoki z bardzo cienkiej folii aluminiowej, która służy jako ekran odbijający ciepło z powro- tem do wnętrza. Połączenie działa bardzo dobrze – w trakcie różnych wyjazdów było mi w MIG 3.0 ciepło, a silny wiatr czy deszcz nie powodo- wały dyskomfortu. Oczywiście, zawsze trzeba pamiętać, że ulewy MIG 3.0 nie wytrzyma. Pomimo sporych rozmiarów, między innymi dzięki zastoso- waniu dwóch gramatur ociepliny, MIG 3.0 całkiem nieźle się kom- presuje, więc nie zajmie zbyt dużo miejsca w plecaku (worek kompresyjny dostarczany jest w komplecie). Należy pamiętać, że po dłuższym czasie użytkowania i zbyt częstym przechowywaniu w postaci skompreso- wanej w ekran foliowy może ulegać degradacji. Dobrym patentem chroniącym kurtkę przed nad- miernym zużyciem w rejonie barków jest zastosowa- nie łat z cienkiej cordury – chronią one materiał za- sadniczy przed zużywaniem się i przetarciem przez szelki plecaka lub oporządzenia. Podobne wzmocnie- nia naszyto na łokciach i u dołu regulowanych man- kietów. Drugim rozwiązaniem, które mnie urzekło, są wywietrzniki pod pachami. Gdy w kurtce robi się zbyt ciepło, np. po wejściu do pomieszczenia lub pojazdu, bardzo łatwo można poprawić przepływ powietrza po- przez ich odsunięcie. Od początku użytkowania kurtki MIG 3.0 próbo- wałem znaleźć jakieś niedociągnięcia lub wady, ale pomimo usilnych poszukiwań udało mi się wskazać tylko jedną – w rejonie wyłożonego micro-fleecem kołnierza mogłaby się znaleźć jakaś stójka, popra- wiająca szczelność i dopasowanie w tym miejscu, ponieważ przy silniejszym wietrze i niezałożonym kapturze wiatr potrafi się wcisnąć w każdą wolną szczelinę (pozostaje ratowanie się buf- fem lub chustą). Werdykt Lotosa Pod koniec ubiegłego roku dostaliśmy do testów kurtki Carinthia MIG 3.0, co idealnie zgrało się z nadejściem zimy, która była nawet całkiem chłod- na (przynajmniej momentami). www.fragoutmag.com